Jesteś pewna?

190 15 0
                                    

Niall P.O.V

Była taka cudowna. Jej pełne, duże usta. Loki na włosach, które zakrywały jej ramiona. Takie piękne brązowe oczy. Taka nie winna. Nadal mam wyrzuty sumienia za to co zrobiłem ostatnim razem. Nie ważne co się stanie, będę ją bronił. Nie stanie się jej nic złego. Miałam na nią taką ochotę. Zauważyłem, że na mnie patrzy. Domyślałem się, że jej się podobam.

Ja: Czemu się tak na mnie patrzysz?
Selena: Nic. Tak po prostu.
Ja: Mówiłaś, że masz pustą chatę?

Taaaak! Rzuciła się na mnie. zaczęła mnie całować. Robiła delikatne ruchy ustami. Po chwili nadal się całowaliśmy ale juz na niej prawie leżałem.
Skończyliśmy pocałunek. Otworzyła swoje duże oczy. Uśmiechnęła się lekko. Widziałem jak patrzy się na moje  usta. I znowu!! Przygryzła wargę. Zawsze mnie to podnieca. Jednak nie chciałem, aby znowu tego żałowała.

Ja: Selena. Czekaj. Jesteś tego pewna? Nie chce abyś cierpiała.
Selena: Naill. Może rzeczywiście dzieje się to za szybko i mam watpliwości, ale czekałam aż to powiesz. Tak, jestem pewna.

Teraz sytuacja się zaostrzyła. Zdjąłem z siebie koszulkę. Wpatrywała się w moje tatuaże. Zaczęła mocno chwytać mnie za plecy. Zdjąłem z niej górę. Łącznie ze stanikiem. Jej cycki były takie idealne. Mieściły się w mojej wielkiej ręce. Byłem pijany i wcześniej tego nie widziałam. Po chwili się zorientowałem, że jestem bez spodni i majtek. Teraz jej kolej. Byliśmy nadzy na łożku. Lekko pogłaskałem ją po policzku i delikatnie wszedłem w nią. Widziałem na jej twarzy pojedyncze łzy. Obchodziłem się z nią ostrożnie. Zobaczyłem jak się mocno wygięła w łuk i postanowiłem to skończyć. Oboje doszliśmy. Było po niej widać, że jest niedoświadczona. Dlatego muszę się tak o nią martwić...

Kolejny rozdział. Jak wam się podoba perspektywa Nailla? Będzie na pewno jeszcze nie raz, ale w innych okolicznościach

Do napisania :*

Snapchat : tymus124

Message. |S.G & N.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz