Nie pokazuj czegoś co spowoduje ucieczkę przed 3 bogami i wściekłą heroską.

188 20 24
                                    

M - Oki. Idziem.

*Wchodzą na strzelnicę, obok głowy Broman wbija się włócznia*

B - Co do jasnej....?

Had - Wynocha!

B - O co ci chodzi!?

*Hades spojrzał na Broman i przewiercił spojrzeniem*

Had - Jakim prawem pokazałaś Persefonie moje nagranie z Herą?!

B - Co? To nie...

*Broman patrzy na Mindalan*

B - Dlaczego?

M - To nie ja! Oprócz mnie to tylko ty, no i Valdez miał dostęp...

*Zapala się czerwona lampka*

M - To Leo. *

*Mindalan strzela facepalma. Broman kryje uśmiech*

B - Ale z ciebie niezdara... Jak mogłaś nie zauważyć.

M - Przeklęty Valdez.

*Klnie i biegnie do Bunkra 9*

M - Zamorduję cię!

L - Za co kochaniutka?

*Śmieje się. Mindalan uśmiecha się*

M - Poopowiadać jak byłeś na randce z Broman, twojej Kalipso?

L - Nie!

*Krzyczy przerażony*

M - Wszystko co masz do mnie.

*Leo daje jej gigantyczną walizkę. Broman wbiega za Mindalan do bunkra*

B - Co ty robisz?! Oszalałaś?

M - A chcesz oberwać za niego, za to, że publikuje to na lewo i prawo?!

*Wrzeszczy na nią zabierając kasety*

B - No proszę cię...

*Uśmiecha się chytrze i patrzy na Leona*

B - I tak poszło lepiej niż się spodziewałam.

*Leo i Broman przybijają sobie piątki*

M - Wy to knuliście?! Wy #&$+#&#+$+$++%%+?&$#!+%$!+$

*Klnie prawie tak dobrze jak Ares. Broman zaczyna się głośno śmiać wraz z Leonem*

B - No bardzo pięknie! A teraz... Leo? Jak myślisz czy powinniśmy biec?

L - Sądzę, że tak!

*Mówi nadal się śmiejąc. Broman i Leo uciekają wyrywając po drodze walizkę z ręki Mindalan*

B - Szybciej Leo!

L - Biegnę!

*Jest za Broman i zapina mocniej walizkę. Mindalan goni go z łukiem. Raz po raz strzela. Nagle za nią biegnie Apollo, Artemida i Hades*

Olimp kontra 2 półboginie, czyli jak przetrwać w siedzibie bogówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz