Mindalan ma amnezję, a nas goni Minotaur. Cudowny dzień, nieprawdaż?

170 22 6
                                    

B - Co?

*Broman patrzy na nią ze strachem*

B - Nie! To ja Broman, córka Posejdona!

*Alex zwijał się ze śmiechu na podłodze*

B - Ty durniu... To przez ciebie!

A - Haha... Ta.. Haha.. Jasne!

*Broman wzdycha i patrzy na Mindalan*

B - Ej to ja! Broman...

*Mindalan patrzy na Alexa*

M - Tata?*

*Alex przestał się śmiać i spojrzał na nią dziwnie*

A - No raczej nie...

B - O kurczę... To mamy problem...

A - Dzieci Apollina?

B - Biegnij i to już.

A - Ok..

*Alex w trybie natychmiastowym zbiegł ze wzgórza. Broman potrząsnęła Mindalan i uważnie na nią spojrzała*

B - Ej! Ocknij się..

M - Mama?

*Mindalan zaczyna płakać*

B - Eee... Zaczynam stwierdzam, że nie nadaje się na matkę...

*Broman mocno ją przytula i lekko nią kołyszę*

B - O bogowie... Ateno ratuj mnie, chociaż raz, błagam...

M - Mama!

*Mindalan mocno tuli Broman. Pojawia się wściekła Atena*

At - Kto do jasnej...

*Patrzy na Mindalan*

At - Kto jej to zrobił? Osobiście go zabiję.

B - Ja nie wiem co się stało!

*Broman patrzy na boginię zrozpaczona*

B - Pomóż jej!

At - Miała pewnie trudny wybór i jej mózg nie wytrzymał. Zrobił reset i masz dziecko.

*Wzdycha bierze córkę w ramiona. Zaczyna ją kołysać*

At - Cii...

M - Mama!

*Tuli Atenę*

B - Oo... To chyba może być przeze mnie...

*Spuszcza szybko wzrok*

B - Pomożesz jej?

At - Ciekawie jak? Tego nie da się hop siup wyleczyć.

*Atena wzdycha ponownie. Broman nie wytrzymuje i zaczyna na nią krzyczeć*

B - Ale musisz! Nie obchodzi mnie jak!

At - Nawet jeśli zapomni, że cię zna? Przyjaźni się z tobą? Wie co to CHB? Kocha Merkucja? Wiesz, że tyle może się nie udać?

*Broman patrzy na nią ze łzami w oczach*

B - No weź! To twoja córka, do jasnej cholery! Jesteś boginią i do tego panujesz nad mądrością! Jak możesz nie wiedzieć jak jej pomóc i to całkowicie?! Zrób, że coś!

Olimp kontra 2 półboginie, czyli jak przetrwać w siedzibie bogówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz