12. PRZEPROSINY

321 33 1
                                    

Nastał ranek.
Po ubraniu się i zjedzeniu naleśników na śniadaniu , wróciłam do pokoju.
- Pukk pukk- Ktoś zapukał.
(Jak się pewnie domyślacie) był to Adrien.
Otworzyłam.
- Czego chcesz? To jest : dlaczego przyszedłeś? - spytałam.
-Ja. ..- zaczął - chciałem pogadać. Są Alja ,Mal i Sophie?
-Nie.
- To super.
- I co? O czym chcesz gadać? Jak dalej się wyżywać ,to daruj sobie.
-Nie! Marinette! Ja chciałem. .. Chciałem. . Cię przeprosić. ..
- Serio? !
-Tak. .. wybacz mi! Poniosło mnie! Bardzo Cię lubię i.. zależy mi na tobie. ...- zarumienił się.
- Ołłł...- zdziwiłam się - ja też. .. wiesz, bo ja jestem zapominalska , źle usłyszalska itd.....
- Jak dla mnie jesteś super!
-Dzięki. I przepraszam, że tak nie miło Cię przyjęłam. I, że Cię pocałowałam....
- Nie ma sprawy! Zgoda?
-Jasne!
Wtedy do pokoju weszły dziewczyny.
- To ja już pójdę. Do zobaczenia! - powiedział.
- Co się stało? - spytała Alja.
- Adrien i ja się pogodziliśmy!- uśmiechnęłam się.
- I mówiłam- ucieszyła się- wiedziałam ,że tak będzie!
-Dzięki Alja!
-Nie no... spoko. Tak robią przyjaciółki.
- Tak. Przyjaciółki na zawsze💖?
-Tak!- odparły Mal, Sophie i Alja- Przyjaciółki na zawsze💖!
- Uwaga! - powiedziała pani Agnes wchodząc do nas- zbieramy się w sali 12. Mamy coś do obgadania!

Rozdział z 211 słowami. Fajnie, że Marinette i Adrien się pogodzili. A teraz coś trzeba obgadać. Ale co?! W następnym roździale. To do nexta! ♧♣♧♣♧♣

Magiczna SzkołaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz