Dziękuję !

485 45 7
                                    

 - Tu będziesz mieszkać- powiedział Iruka wskazując palcem na drzwi przed nami.

- Będę mieszkać sama ?- powiedziałaś by się upewnić że będziesz miała ciszę i spokój.

- Tak.... nie martw się pieniądze na jedzenie powinny ci starczyć na około miesiąc. - powiedział po czym dodał- są na szafce nocnej.

Kiwnęłaś głową i weszłaś do mieszkania. Było niewielkich rozmiarów ale w jakiś sposób Ci się to podobało. Możliwe że to dlaczego że lubiłaś mieć wszystko na oku, a mała przestrzeń tylko Ci to ułatwiała. Zaraz po wejściu zobaczyłaś że, w przedpokoju, stała mała szafka a zaraz za nią drzwi, najpewniej prowadzące do łazienki. Gdy weszłaś trochę głębiej i spojrzałaś w lewo, zobaczyłaś małą kuchnię. Zaraz za barkiem stało dwuosobowe łóżko, a obok niego duże, wpuszczające spore ilości światła okno. Balkon był dość mały i nie wiele dało się z niego zobaczyć, prócz okna sąsiada które było oddalone o jakieś cztery metry, ale nie przeszkadzało Ci to. Bezwładnie opadłaś na łóżko, w głębi duszy ciesząc się że Cię znaleźli. W mgnieniu oka zasnęłaś. 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obudziłaś się około 7:50. Zignorowałaś to i dalej poszłaś spać, jednak zaraz przypomniałaś sobie że przecież musisz iść do Akademii, a ty nawet  nie wiesz gdzie to jest. Wyskoczyłaś więc z łóżka z zamiarem przebrania się ale przypomniałaś sobie że przecież nie masz nic innego od tych starych szmat w których chodzisz już ponad półtorej roku. Z nadzieją zerknęłaś do szafy, znalazłaś tam bandaże, kremową bluzę i czarne szorty. Uznałaś że to lepsza alternatywa od tego co wtedy na sobie miałaś { przecież się nie przebrałaś, nie chciało Ci się ;) } więc szybko to założyłaś owinęłaś się gdzie nie gdzie bandażem i wypadłaś z domu biorąc ze sobą kilka jenów na obiad. Kompletnie nie wiedziałaś gdzie biegniesz, ale zdałaś się na instynkt. Biegnąc tak nagle potknęłaś się  i wywaliłaś  na idącą akurat osobę.

- Złaź ze mnie! - powiedział chłopak na którego wpadłaś.

Po chwili zauważyłaś że oboje leżycie na ziemi a ty przygniatasz swoimi plecami jego brzuch. 

- Gomen - wymruczałaś 

- Ech...... to takie upierdliwe.......{ i w tym momencie wszyscy wiedzą kto to jest xD }- powiedział po czym wstał i otrzepał się z kurzu.

Ty zrobiłaś to samo i grzecznie spytałaś:

- nic ci nie jest?

- nie....... gdzie tak pędzisz- powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy.

-Ummmm..... do Akademii, ale nie wiem gdzie to dokładnie jest

- chodź, to już nie daleko- powiedział i ruszył dalej 

Poszłaś za nim. 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotarliście do klasy. Osoby dopiero się zaczynały schodzić, a ty z ciekawością  zapytałaś chłopaka o której dokładnie zaczyna się lekcja.

- o 8:15 - powiedział, od nie chcenia chłopak i ruszył w stronę miejsca, w którym najpewniej siedział.

Trochę speszona stanęłaś pod ścianą w obawie że możesz kogoś nie chcący podsiąść. Jeszcze chwilę tak stałaś, lecz gdy uznałaś że to chyba wszyscy zajęłaś miejsce w pierwszej ławce zaraz przy drzwiach. Było dużo innych miejsc ale to było najbardziej odludne. W tym  momencie  wszedł Iruka.

- Dzień dobry, wszystkim - powiedział Iruka i zaczął rozglądać się po klasie. Gdy w końcu zobaczył gdzie siedzisz przestał i lekko się do ciebie uśmiechną.

Wiedziałaś co właśnie powie.

- Od dzisiaj będziecie mieć jeszcze jedną koleżankę w klasie - powiedział i pokazał gestem byś do niego podeszła.

Grzecznie wstałaś i podeszłaś do Iruki na środku klasy.

- Przedstaw się - powiedział 

- Jestem [ Twoje Imię i nazwisko ]

- Powiedz skąd jesteś wszyscy na pewno są bardzo ciekawi.

- Nie chcę o tym mówić - wyszeptałaś 

Iruka widząc że posmutniałaś  powiedział żebyś usiadła i zwrócił się do klasy mówiąc 

- Pamiętajcie o teście końcowym, jest dopiero za miesiąc ale powinniście trochę popracować bo nie wszyscy są dobrze przygotowani - mówiąc ostatnie słowa spojrzał na blondyna który wczoraj zaczepiał Iruke - ty [ twoje imię ] nie podchodzisz do testu - powiedział dla przypomnienia.

- Wiem 

- Ale to nie znaczy że masz sobie odpuścić ćwiczenia - dopowiedział.

- ZARAZ ZARAZ !!!- wtrącił się niebieskooki wyraźnie oburzony - Czemu ona pomija test,  my musimy pracować na to by w ogóle zdać a ona przechodzi od tak !!!! -wykrzyczał 

- tylko ty masz zagrożenie by nie zdać- powiedział Iruka - po za tym to decyzja hokage - dodał.

Niebieskooki naburmuszył się i prychną coś o tym  że to nie w porządku. Cała klasa od czasu gdy Iruka powiedział o zagrożeniu Naruto, się śmiała a nauczyciel, bez skutku, próbował ich uspokoić. W tym momencie wstałaś i powiedziałaś:

- Przestańcie się śmiać - w tym momencie wszyscy umilkli - czuć było od ciebie złość i rządzę mordu, nie lubiłaś gdy ktoś z kogokolwiek się naśmiewał - ja też sądzę ze to nie sprawiedliwe, zwłaszcza że wy na pewno pracujecie ciężej ode mnie by stać się geninem. Nie miej mi tego za złe - powiedziałaś i spojrzałaś na Naruto swoimi [ kolor ] oczami.

Po klasie rozszedł się szmer. Nie wiedziałaś o czym mówili. Reszta lekcji minęła bez żadnego problemu. 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gdy wracałaś do domu usłyszałaś znajomy krzyk:

- [ Twoje imię ] !!!!!!!!!

Odwróciłaś się i spojrzałaś na dyszącego Naruto

- Dziękuję ci że się za mną stawiłaś- uśmiechną się szeroko - ja Uzumaki Naruto jestem od teraz twoim dłużnikiem ! - powiedział z jeszcze większym szczęściem.

Czułaś w nim bratnią duszę, więc postanowiłaś że chyba możesz się przed nim otworzyć. Nikt nie lubi być samotny.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ohayo ^^

Jesteście trochę tajemnicze i ciche ale spokojnie to się zmieni. Zaufanie nie przychodzi po pierwszym spotkaniu ;)

To na razie początek ale chcę was zapewnić że moje opowiadanie nie będzie polegało tylko na szkolnym,dramacie miłosnym. Pojawi się także akcja, ale na razie myślę że zacieśnimy więzi z Naruto. W następnym roździale pojawi się jeszcze ktoś .......

papatki i do następnego.

Gwiazdki mają motywującą moc ;)


Naruto: Love storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz