- Jestem! - krzyczę i idę w stronę kuchni z zakupami. Słyszę Harry'ego schodzącego po schodach na dół. - Masz. - podaje mu jego nutelle i żelki i po chwili widzę jego uśmiech. Piękny usmiech.
- Dzięki Lou.
Uwielbiam gdy mnie tak nazywa...
- Uhm Louis?
Oh nie..
- Chcesz teraz o tym porozmawiać? - pytam a on skina głową.
- Chodz. - idziemy do salonu. Siadam na kanapie a Harry na fotelu przede mną. Ale po chwili wstaje i siada obok.
- Od czego tu zacząć...
- Od początku. - mówi a ja zaczynam sie denerwować. Co ja do cholery mam mu powiedzieć..
- Uhm no to.. ee byłem w szpitalu...
OK OK DOBRE KŁAMSTWO ALE CO DALEJ?
- Jak to w szpitalu? Jesteś chory? Ale mówiłeś że ktoś cię zabrał.. Nie rozumiem..
Kurwa.. Bedzie trudniej niż myślałem..
- Harry naprawdę nie chce o tym rozmawiać..
- Oh przepraszam.. Przecież to nie moja sprawa.. Po-po prostu martwiłem się.. - mówi a czuje się okropnie z tym że go okłamuje ale nie chce go stracić..
- Wiesz... Jutro już wyjeżdżam..
Oh no tak....
Nie chce żeby wyjeżdzał.. Nie chce żeby mnie zostawił.. Nie chce być sam. Chce być z nim. Chce go przytulić, pocałować ale wiem że nie mogę.
- Jest.. 20. Może pooglądamy jakiś film? - sugeruje i widzę że się rozpromienia.
- Może Titanic? - uśmiecham się gdy przypominam sobie nasze rozmowy..
- Jasne.
---
22:23
- Płaczesz? - odwracam się w jego stronę i marszcze brwi.*
- Co, nie. Strasznie tu duszno.
JA NIE PŁACZE...
- Idę do łazienki. - mówi i kieruje się w stronę schodów a ja szybko przecieram oczy. Kurwa. Ja naprawdę sie popłakałem.
Czuje jak mój telefon wibruje. Kto pisze o takiej porze..
harold: Louis... loueh: co jest loueh: dlaczego piszesz 😂 harold: mam mały problem... loueh: oo zapasowy papier jest w szafce obok x harold: NIEE harold: nie mogę wyjsć.. loueh: jak to nie możesz wyjsć? harold: no drzwi sie zacięły.. loueh: HAHAHAH harold: nie śmiej sie, tylko tu przyjdź loueh: a pokażesz hazzaconde? harold: LOUIS loueh: dobra dobra juz idę hahaha
---- *idk czy to ma sens lol
ZOBACZYCIE JAK BEDZIE JAK HARRY DOWIE SIE PRAWDY ....... JEZU ZNIENAWIDZICIE MNIE
wiem nie jestem w tym dobra nie umiem pisac cri jak to zabrzmiało ale i tak Harold zaraz wyjeżdża to bedzie mi się lepiej pisało eh
hehehe zobaczycie co Lou zrobi przy żegnaniu HAROLDA HEHEHEHHEEH ily
OK I KIRDE MIND OF MINE TO ŻYCIE MOJA FAV PIOSENKA TO FOOL FOR U A WASZA? JDJDJD
OK DZISIAJ 25.... CZY TO MOZE DZISIAJ KONIEC TEGO WSZYSTKIEGO?
TAK POWINNO BYC 🙏🏻💞
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
JEJU PIĘKNY
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
