harold: jestem już w samolocie...
loueh: cieszę się..
loueh: znaczy nie
loueh: nie cieszę się
harold: ja też nie Lou
harold: ale wiesz że musze wrócić do domu..
loueh: jesteś pełnoletni
loueh: sam możesz już decydować
harold: nie rozumiesz..
harold: mieszkam z mamą
harold: i... nie chce jej denerwować
harold: i nie chce żeby była sama
harold: Gemma zaraz się wyprowadza..
harold: nie chcę żeby cierpiała...znowu
loueh: rozumiem Harry
loueh: ale obiecaj że wkrótce mnie odwiedzisz
harold: obiecuje x
loueh: a tak wgl to przepraszam za tamto..
loueh: no wiesz..
harold: nie wiem
loueh: ugh Harry..... no za ten pocałunek
harold: dlaczego przepraszasz?
loueh: bo nie wiedziałem czy chciałeś a ja...
harold: podobało mi się Lou----
OK OK
WCZORAJ/DZISIAJ DUZO SIĘ DZIAŁO NA IGI DUZO ARTYKUŁÓW O TYM ŻE FREDDIE TO LALKA JDNDNDNNDND
DZIEJE SIE
FAJNIE ŻE BRIGIDA OBSERWUEJ TERAZ LIAMA NA IG A LOUISA NIE OK HAAHHAHA