Nie był to dobry pomysł ponieważ gdy się bałam, odruchowo chowałam się w objęciach Leo.
@datASS: Chciałbym bawić się Twoimi włosami
@datASS: Chciałbym powiedzieć jak bardzo Cię kocham
Po skończonym filmie zamówiliśmy wielką pizzę.
- Jestem łasuchem więc nie gniewaj się jak zjem większość pizzy - oznajmił- Nie tym razem Devries. To ja zjem większość pizzy. - stwierdziłam
- Czy ty mi wypowiadasz wojnę? - spytał unosząc jedną brew
- Tak, szeryfie Devries - chwyciłam za opakowanie z mąką i obsypałam chłopaka
Ten powtórzył mój ruch i tak zaczęła się wojna na mąkę. Nigdy nie zapomnę miny dostawcy pizzy gdy Leondre ją odebrał będąc cały z mąki.
Uznaliśmy, że jest remis więc podzieliliśmy się pizzą na pół. Specjalnie zamówiliśmy 2 sosy by nie kłócić się o 1.- Pycha - powiedział oblizując swoje usta
- Jak się je to się nie mówi
- To dlaczego mówisz?
Przyznaję, zgasił mnie.
Było już po południe a mama miała za niedługo wrócić z pracy. Kuchnia była cała biała więc wzięliśmy się za sprzątanie.
Zdążyliśmy przed jej przyjściem.- Cześć Leo - powiedziała wchodząc do domu - Jedliście coś? Nie jesteście głodni?
- Zamówiliśmy pizzę - oznajmiłam - Pójdę odprowadzić Leondre do domu
Mama pokiwała głową, a my w tym czasie ubraliśmy buty i kurtkę po czym wyszliśmy na zewnątrz.
CZYTASZ
Hello, I'm Leo 1&2 ✔
FanfictionMegan to z pozoru nieśmiała nastolatka zakochana po uszy w swoim idolu. Pewnego dnia dostaje wiadomość od nieznajomego użytkownika portalu społecznościowego, na którą odpisuje. Nie spodziewa się, że jej idol jest tak blisko...