Rozdział 1 Tajemniczy wielbiciel !!!

11 0 0
                                    

Leżała na łóżku nie znajomy podał jej    herbatę ,i usiadł na łóżko !- To jak powiesz mi Co cię trapi ,odpowiedział ?Spojrzała !-Bo facet w którym się zakochałam ,nie chce mnie ,powiedział mi że jestem brzydka ,głupia i  nie chce mnie ,w dodatku ma przyjaciółkę którą się zakochał i planują razem ślub !

- Jestem sama ,i w dodatku nie szczęśliwa !- Spojrzała na niego i spuściła głowę !Aleks spojrzał na dziewczynę była rzeczywiście w dołku ,zostanę przy niej bo zrobi sobie głupstwo ,a temu palantowi ,jeszcze się oberwie ,mężczyzna ,spojrzał  na nią i przytulił ! - Zostanę z tobą jeszcze póki  się nie uspokoisz ,a z nim jeszcze pogadam ,odpowiedział mężczyzna spojrzał na nią ,, - zostań moją przyjaciółką ,odpowiedział !- Spojrzała !Przytuliła się do niego !Płakała chyba muszę się nią się zaopiekować ,odpowiedział do siebie !Spojrzała !- Posłuchaj ,Porozmawiam z nim ,i dostanie za tamto ,znam go ,to brat mojej  siostry  Laury !- O to nieźle macie swoje znajomości !

-  Idę z tąd odpowiedziała nie chcę was znać ,i ciebie też odpowiedziała Ana ,po czym ,odpowiedziała,

jesteście wszyscy tacy sami ,i on także odpowiedział !I wyszła !Avengers ,do budynku wszedł Aleks ,był taki zdenerwowany  !- Jeremy Barton ,gdzie jesteś ?Siedział z Natashą i się z całował !Aleks ,wszedł nie spodziewanie i  wziął jego za kurtkę Marvela ,kim ty jesteś ?Spojrzał !- Jestem Jeremy ,a nazywają mnie Hawkey ,o co ci chodzi ?- O co jeszcze się pytasz ,odpowiedział ?!- Znasz pewną dziewczynę którą skrzywdziłeś ,debilu , i za to obiję ci mordę odpowiedział !- A  ta dziewczyna !- Natasha ,Jeremy Aleks dajcie spokój ,on nie chciał ?- powiedziałeś jej że jest brzydka ,ale ja tak nie uważam !- Natasha ,powinieneś jej inaczej wytłumaczyć ,a nie wyskakiwać z takim czymś ?- Przepraszam ,nie wiesz gdzie może teraz jest ?- nie ale się domyślam ,pewnie jest w swoim mieszkaniu!Natasha ,idziemy możemy ją tam znaleść ale pewnie zaraz pomyśli  o najgorszym ?

Spojrzeli ,i szybko wybiegli razem z Aleksem ,Natasha kierowała Ana siedziała w domu i pisała tekst piosenki ,na swojej gitarze ,nagle rozbrzmiał dzwonek do drzwi ,zdziwiło ją to ,nie miewała gości o tej porze w swoim domu ,poszła otworzyć !Dryń ,rozbrzmiewał dzwonek ,nie c ierpliwią się  pali  się czy co krzyknęła ,i otworzyła !

Ruda i dwaj  mężczyźni gapili  się na nią,była całkiem w dobrym nastroju ,Aleks spojrzał na gitarę widać że zajęła się czymś konkretnym !Aleks - możemy wejść ,zapytał !- Pewnie ,piszę właśnie tekst !

- Ruda odpowiedziała,a co masz ciekawego ,bo mój partner i narzeczony chce Ci powiedzieć !- Barton, bo ja bardzo chciałem Cię przeprosić ,i razem podziękować odpowiedział !- Ana,mi ale za co?

- Barton ,chcielibyśmy zaprosić Cię na nasze wesele ,w Lipcu ,odpowiedział mężczyzna ?- Ana,muszę się zastanowić ,odpowiedziała !Ale nie mam z kim pójść ?- Zastanowisz się jeszcze i powiesz mi !

- Dobrze chcecie coś do picia ?- Ja po proszę kawkę ,a ty Jeremy ,po przyjacielsku ,sok A ty Aleks ,Aleksa lubiła jak przyjaciela zwierzała się mu !- Aleks ,przyjdę do ciebie jutro ,jestem zawsze pod telefonem ,odpowiedział mężczyzna a, i nie płacz więcej oraz uważaj na siebie!Anno !

 To narazie na tyle przerwa na dziś ciąg dalszy nastąpi ....

Wredny sąsiadWhere stories live. Discover now