Budzą mnie rano promienie słońca wpadające przez okno .Gdy przypomniały mi się wydarzenia wczorajszego dnia miałam ochotę zapaść się pod ziemię .Otworzyłam powoli oczy modląc się by to ,że zaprosiłam do łóżka Christophera było tylko głupim snem .Niestety jednak to wszystko to prawda co on teraz może sobie o mnie pomyśleć .Rozmyślałam wpatrując się w szatyna wtulonego w moją klatkę piersiową.Nagle otworzył oczy i powiedział zachrypniętym głosem od którego miękły mi kolana .
-Już nie śpisz aniołku - ja tylko wramach odpowiedzi pokręciłam głową .On tylko zaczął się rozciągać i niewiem jak znał się nademną .Zarumieniłam się gdy odkryłam ,że przez noc podwineła mi się koszulka i jego skóra brzucha styka się z moją .
-Och kochanie jesteś taka niewinna i słodka .-wymruczał do mojego ucha a ja poczułam ,że moje wnętrzności się zsciskają
-Pachniesz tak dobrze- wymruczał patrząc na mnie czarnymi oczami połączył nasze usta .To było cudowne .W każdym miejscu gdzie stykała się nasza skóra czułam przyjemne iskry .Wkońcu oderwaliśmy się od siebie i zeszliśmy na dół na śniadanie.*poniedziałek tydzień później*
Dzisiaj Chris był jakiś dziwny .Ciągle mnie pilnował i gdy jakiś chłopak odezwał się do mnie chodźby słowem to myślałam ,że go rozszarpie .Pod koniec dnia byłam tak wkórzona ,że zaczęłam go ignorować.Jeżeli myślałam ,że choć trochę się ogarnie to był błąd. Był przez to ignorowanie tak królewsko wkurzony ,że zaciągnął mnie do składziku na miotły i zaczął na mnie krzyczeć.
-O co ci do jasnej cholery chodzi .Masz przestać mnie ignorować.- ostatnie zdanie wypowiedział głosem nieznoszącym sprzeciwu.Nikt nie będzie mnie tak traktować teraz to ja byłam wściekła .Chciałam się odwrócić i wyjść ,ale przycisnął mnie do ściany i powiedział
- Nie masz prawa zbliżać się do innych .A wiesz dlaczego ? Bo jesteś tylko moja.- próbowałam go od siebie odepchnąć ,ale był silniejszy .Nagle poczułam ,że składa delikatne pocałunki na mojej skórze niespodziewanie jednak poczułam jakby ostrza wbijały mi się w ramię .Gdy spojrzałam w tamtym kierunku zatkało mnie .On mnie ugryzł .Zasłonił mi usta więc nie mogłam krzyczeć .Gdy odsunął się wyglądał jakby był przerażony tym co zrobił ,ale obraz zaczął mi się zamazywać i zemdlałam.____________________________________
Hej mam nadzieję ,że roździał się podoba gwiazdkujcię i komętujcie do następnego paaaa :-*:-*:-)