Siedzę z Chrisem i jego przyjaciółmi w salonie i zastanawiam się kiedy tak zwaliłam sobie życie .Nie to ,że nie polubiłam jego kolegów ,ale że zmusili mnie do patrzenia jak w coś grają przez 4 bite godziny to już przesada .No jakby nie było każda próba ucieczki nie powiodła się a żeby nie było chłopak posadził mnie na swoich kolanach .Jak on to powiedział ? Ach tak muszę tu siedzieć żebym się sama nie nudziła .A teraz co niby robię? Ale cuż nic z tym zrobić nie mogę bo pan wszystko mi wolno warczy za każdym razem gdy próbuję wstać .
-Spać mi się chce -zaczęłam narzekać .Może coś to pomoże .
-To śpij- odpowiedział
- No to mnie puść - tym razem to ja warknełam .
-No dobrze pójdziemy już do pokoju spać - westchnął następnie już głośniej dodał - do jutra - reszta odpowiedziała mu dziwnym churkiem przez który wybuchłam śmiechem.Christopher jedynie pokręcił z rozbawieniem głową na moje dziwne zachowanie .
Gdy po skończonym prysznicu mijałam chłopaka w drzwiach łazięki między nami przeskoczyła dziwna iskra w miejscu gdzie zetknęła się nasza skóra .To bardzo dziwne ,nie powinnam tak się przy nim czuć .Chociaż on zachowuje się jakby to było normalne .A może jest i wszystkie tak na niego reagują .Ta myśl wywołała ból w mojej klatce piersiowej,mój oddech również przyśpieszył a ja zaczynałam się dusić .Nie stop nie myśl o tym .Powoli starałam się unormować oddech i bicie serca nie wychodziło mi to tak łatwo bo ból nie mijał .
Nagle poczułam ,że ktoś mnie obejmuje.
- Oddychaj skarbie .Wdech wydech .- posłuchałam się Chrisa i po mału zaczęłam normalne oddychać .Po chwili zaskakując siebie i jego złączyłam nasze wargi .On chyba wyczuł ,że tego potrzebuje bo objął mnie mocniej i nie rozłączając naszych ust posadził mnie sobie na kolanach .Gdy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie .Ja jednak kierowana tym samym instynktem ,który kazał mi go pocałować wtuliłam się w niego i zasnełam słysząc mruczenie chłopaka.___________________________________
Hej mam nadzieję ,że roździał się podoba :-):-):-* komętujcie i gwiazdkujcie paaaa :-*:-*:-)