3

192 20 0
                                    

Obudziłam się, jednak nie chciałam otwierać oczu. Po głowie błądziły mi wczorajsze chwile z Ludwigiem. Leżałam tak jeszcze chwilę ale w końcu musiałam wstać. Powoli otworzyłam oczy i zamarłam. Leżałam na kanapie a dokładniej na kolanach Ludwiga, chłopak trzyma mnie w objęciach swoich silnych ramion. Wygląda tak uroczo kiedy śpi, mogłabym tak na niego patrzeć godzinami. Po upływie około dwudziestu minut Ludwig zaczął się budzić, zamknęłam oczy udając że śpię. Kiedy chłopak całkowicie się obudził, spojrzał na mnie z czułością jakiej potrzebowałam i pocałował mnie w czoło. Potem wyszeptał trzy słowa które zmieniły całkowicie moje życie
-Ich liebe disch
Nie wytrzymałam i nie otwierając oczu odszepnęłam
-Ich Liebe disch auch Ludwig
Spojrzałam mu prosto w oczy. Widziałam w nich troskę, zaskoczenie a co najważniejsze miłość. Wyprostowałam się. Teraz siedziałam całkowicie na jego kolanach, objęłam go i wtuliłam się w jego umięśnioną klatkę piersiową. Ludwig zakleszczył swoje ramiona wokół mnie. Słuchałam bicia jego serca, ten odgłos wraz z biciem mojego jako jedyne przerywały ciszę. Siedzieliśmy tak wtuleni w siebie pięć minut lub godzinę. Teraz nie liczył się czas. Liczyliśmy się my i tylko my.

tak to właśnie byłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz