- Niall - Zayn dotknął mojego ramienia, a ja niechętnie rozchyliłem powieki. Ziewnąłem rozglądając się po pomieszczeniu - Za trzy godziny mamy być u producenta.
Usiadłem powoli i przetarłem oczy. Wstałem, po dłuższej chwili doczłapałem się do łazienki i przemyłem chłodną wodą twarz.
- Niall - Zayn zapukał do drzwi, a ja podskoczyłem przestraszony - Zajedziemy jeszcze do ciebie do domu, żebyś się przebrał.
- O-okay - odpowiedziałem. Byłem zdziwiony tym, że zachowuje się wobec mnie normalnie. Bez żadnych podtekstów seksualnych czy czegokolwiek - Już wychodzę - wytarłem twarz ręcznikiem i otworzyłem drzwi. Zayn spojrzał na mnie i kiwnął głową na drzwi wyjściowe. Uśmiechnął się do mnie lekko.
Zaprowadził mnie do samochodu.
- Denerwujesz się? - spytał gdy jechaliśmy. Zerknąłem na niego i wzruszyłem ramionami.
- Trochę - kiwnąłem głową i przygryzłem dolną wargę. Zerknąłem na niego i zaśmiałem się cicho widząc jego mały uśmiech - Trochę bardzo.
- Nie ma czym. Zaprezentuj się jak najlepiej i będzie świetnie - poklepał mnie po udzie, uśmiechając się pokrzepiająco. Pokiwałem głową i obserwowałem ludzi za oknem.
Zatrzymał się pod moim domem i wysiedliśmy. Patrzyłem jak opuszcza auto, podeszliśmy razem do drzwi, a ja otworzyłem je.
- Niall? - usłyszałem głos mamy i od razu zacisnąłem powieki - Gdzieś ty do cholery.. - urwała widząc Zayna stojącego za mną.
- Był bezpieczny. Nocował u mnie.
- Czemu? - spytała mrużąc na mnie oczy.
- Bo nie wytrzymałbym z tobą znów pijaną - warknąłem.
- Niall! - upomniała mnie ostrym głosem.
- Co? - warknąłem - Spytałaś więc odpowiadam.
- Przepraszam, że przerwę ale jedziemy z Niallem na spotkanie z producentem i zajechaliśmy tutaj wyłącznie po to, by się przebrał. Śpieszymy się trochę.
Bezsłowa ruszyłem do swojego pokoju i wybrałem kilka z nowych ubrań, które potem naciągnąłem na siebie.
Spojrzałem na swoje odbicie i uśmiechnąłem się lekko. Wyglądałem dobrze w nowych, markowych ubraniach i podobało mi się to.
Wyobraziłem sobie to, że jestem sławny. Ja na okładkach gazet i pragnąłem tego. Bez znaczenia jaką cenę musiałbym zapłacić by to zdobyć.
Wyszedłem ze swojego pokoju. Mama siedziała w salonie, a Zayn czekał na mnie przy drzwiach. Uśmiechnął się na mój widok.
- Chodźmy więc - powiedział wyciągając w moich kierunku dłoń.
Zerknąłem na moją mamę, która uparcie wpatrywał się w wyłączony telewizor. Przymknąłem na sekundę powieki, zraniony jej brakiem wsparcia. Mogła mi chociaż życzyć powodzenia. Cokolwiek.
Od autorki: Manager jest odwieszone :) przynajmniej na tą chwilę
![](https://img.wattpad.com/cover/59727125-288-k487142.jpg)
CZYTASZ
Manager [Ziall] ✔
Fanfic- Chciałbyś zagrać w odcinku serialu? - spytał, a ja kiwnąłem prawie od razu głową - Więc na kolana.