Rozdział 12

220 15 1
                                    

Kiedy dotarły do pokoju Alyi, przestały gadać o swoich problemach i zaczęły szukać Volpiny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy dotarły do pokoju Alyi, przestały gadać o swoich problemach i zaczęły szukać Volpiny. Jednak Marinette ciągle nażekała:
- Jeśli to się nie uda? Adrien mnie znienawidzi, bo na siłe próbujemy znaleźć Natanielowi dziewczyne. Ożeni się z Chloe, a ja będę starą panną z 10 kotami i to czarnymi!!! - brakowało jej oddechu.
- Jak zwykle dramatyzujesz. Może pójde po coś do picia. Tobie to się przyda coś na uspokojenie. - uśmiechnęła się i wyszła.
Marinette dalej przeglądała książkę i rozmyślała nad tym co przed chwilą powiedziała. Gdy nagle usłyszała głos:
- My lady. Co się stało?
- Adrien! Co ty tu robisz i nic się nie stało. - odpowiedziała ze smutkiem.
- Taaak, a ta dramaturgia przed chwilą to co ?
- Słyszałeś to!? - zaskoczona, skoczyła na łóżko.
- Spokojnie kochanie. Ja cię nigdy nie opuszczę. - uśmiechną się i pocałował ją.
Drzwi się otworzyły i do pokoju weszła Alya.
- Widzę, że już lekarstwo dostałaś. - zaczęła się śmiać. Po chwili dodała:
- Romeo może oddasz mi już moją przyjaciółkę ?
Adrien szybko uciekł z pokoju, ale dał Marinette liścik. Gdy Alya to zobaczyła, powiedziała;
- Co to, liścik miłosny? Chyba zaczne pisać o was nowele. Ty co wracamy do poszukiwań?
Marinette skineła głową.
***
Po dwóch dniach poszukiwań, Alya krzyknęła:
- Eureka! Znalazłam ją! Ona tutaj jedzie!!! Dowiedziała się o władcy ciem. Okej Fifi obudź Marinette i Tiki. Mamy plan do obgadania.
--------------+------+-?------
Hejo.
Dzisiaj krótki rozdział, ale następnym będzie się działo.
Jutro będę prowadzić lekcje, trzymajcie kciuki. Za 2000 odsłon będzie rozdział ova 2 - randka marinette i adriena.
Kocham was!!!!!
Dobranoc.
~ Wendy
Ps. Kocham ten amv, a wy?

Biedronka I Czarny Kot Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz