Rozdział 9

800 26 2
                                    


*Justin*

Gdy się już zebraliśmy, poszliśmy do parku. Pogoda była bardzo ładna - słońce świeciło, zero chmur. Kate zaproponowała pójście na plac zabaw, oczywiście nie mogłem odmówić mojej małej księżniczce, ponieważ dawno sam tam nie byłem. Byliśmy obok ławki na której miałem spotkać się z moją 'stalkerką', ale spadało tam sporo ludzi i byli to dziadkowie w wieku 70 lat. Po zabawie z siostrą spojrzałem w miejsce, gdzie jeszcze 5 minut temu stała Lorra.. ale jej nie było. Powiedziałem Kate, że pójdę usiąść na ławkę i rozejrze się gdzie mogła pójść Lorra.
Gdy doszłem do ławki, obejrzałem się, ale narazie nigdzie nie widziałem dziewczyny. Usiadłem i patrzyłem na siostrę, która najwidoczniej znalazła już sobie koleżanki do zabawy. Siedziałem jakieś 30 minut, gdy usłyszałem dźwięk przychodzącej wiadomości.

Od: Pieprzona Stalkerka:
Widzę cię. Będę za jakieś 20-30 minut. Do zobaczenia ❤

Zapomniałem dodać, że jak owa dziewczyna odblokowania numer, odrazu dałem jej nazwę kontaktu.
Teraz pozostało mi tylko czekać.. W momencie czekania myślałem na mojej przyjaźni z Lorrą. Mam wrażenie, że chyba czuję do niej więcej niż przyjaźń.. Ale przecież nawet nie wiem czy się przyjaźnimy. Chciałem do niej zadzwonić, ale przypomniałem sobie, że nie mam jej numeru. Brawo Justin, masz znajomych, ale nie masz ich numeru.

Po upływie 20 minut byłem już mega wkurzony. Chce jak najszybciej dowiedzieć się kim jest ta dziewczyna. Kate chyba musiała zauważyć, że jest ze mną coś nie tak, bo podbierak do mnie i spytała się czy jest okej. Po Lorze nadal ani śladu. W końcu napisałem do Matt'a który mieszka praktycznie obok Lorry..

Do: Matt:
Hej stary, widziałeś może Lorre?

Odpowiedź otrzymałem bardzo szybko.

Od: Matt:
Niestety nie. A co miłość ci uciekła? 😂

Do: Matt:
hahaha, bardzo śmieszne. W sumie to chyba tobie ucieka, bo wlaśnie widzę ją z innym kolesiem.

Od: Matt:
Pierdolisz? :o

Do: Matt:
Nie, nie pierdolę.
*załącznik jpg*

Od: Matt:
Dobra ja kończę, bo właśnie babcia przyjechała.. życz mi powodzenia.

Nie odpisałem. Właśnie minęło 28 minut od sms'a od dziewczyny z którą miałem się spotkać, gdy na ławce obok mnie usiadła - kto? - Lorra.

___________________________________

Huhuhu, mam rozdział 😅 W następnym będzie działo się więcej 😏😎 #jaknarazieniemamczasu ale postaram się napisać coś w tym tygodniu, ale nie obiecuję. Nauka = mniej czasu, krótsze rozdziały.
Dziękuję za ponad 300 wyświetleń 💘 Jak i dodawanie do 'Listy Lektur' 😄 Jesteście wspaniali 😎 Miłej niedzieli i żeby wreszcie słońce wyszło 👊 Buziole 💋

Private Number || J.B. ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz