1.

198 15 3
                                    

Kolumn:

Hasalem sobie spokojnie jak krolik na polanie gdy nagle ujzalem pienknom dziewoje. Miala dlugie grube nogi i rurzowom bluzke. Nie przeszkadzala mi jej twasz umazana blotem albo gunwem bo i tak byla modelkom z tap madl.
Chcialem jak najszybciej sie z niom ruch....przywitać.

Pohasalem w jej kierunku niczym koń Rafał. Byla zaskoczona mojim widokiem.

-Czesc, czy twuj tata nie jest saperem?- zapytalem ze usmiehem na mojej azjackiej twaszy.

- Nie a co?- odpowiedziala ze zdziwieniem w tenczuwkah.

- Bo masz bombowom figure.

Gerl zasmiala sie jak dzika klacz na wybiegu.

- A ja jestem hydraulikiem moge przephac twojom rure.

- Ale ja nie mam rury.

Widac bylo smuteg na jej oczach.

- Ja ci dam mojom ogromnom rure.

Bylem zadowolony ze swoih rzarcikuw.

- To chcem jom.

- Wsadze ci jom do gemby hyhyhy

Zasmialem sie jak knur w okresie godowym.

Dziewoja nagle zaczela uciekac, a ja stalem i paczylem na jej grube uda od tylu.
Wyglondala pienknie. Byla mojim idealem kobity.
Musze jom zdobyc i naznaczyc jom malinom na cycu.

Ona o tym nie wie ale bendzie mojom kokainom, mojim prywatnym koksem i szwedzkim narkotykiem.
Moj azjacki ding ding don chce posmakowac jej tralala.
Bylem zmenczony wienc polozylem sie na lawce osranej przes gołompy i poszedlem spac jak menel po alkoholu.

Clover1069

Gang Pszemytnikuw ŻeżuhyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz