7.

57 8 0
                                    

Dżesika: 

Rzwawo kroczyłam mrocznymi korytażami . To lustro musi gdzieś tu być! Weszłam  wciemny załułek  i ujżałam wielkie , obżydliwe rurzowe lustro. 

Co teras.................? podeszlam blirzej lustra i ujrzalam swoje odbicie. Brawo DŻESI , tak właśnie działa lustro . Hyba wiem co robić ..

Wokuł lustra postawiłam zapalone świeczki . Lustro polałam krwiom baranka . Obruciłam się tszy rasy i żekłam : 

-Krwista mardży , krwista mardży , krwista mardży . 

Spojrzałam w lustro .

I NASTAŁA CIEMNOŚĆ . 

Obudziłam się na jakiejś brudnej fujka ławce obok menelka . Lerzał ( hyba spał ) nei wiem czy oddyha lub rzyję , newer mind. Co mnie obhodzom inne stwożyska ? Co sie wczoraj stało !!!!!!!!! Nie pamientam nic .

Zaras , zaras ..... Spojrzałam na zegarek . 23:59 !!!!!!!!!!!!!!

Czy to nie lerzy Kolumn na tej ławce?!?! Co on tu robi ??!?!?!

Czekałam jeszcze tszy godziny asz sie obudzi. Zapuszczam kożenie ............... Wstałam z ławki i mialam  zamiar pujsc kiedy poczulam dotyk renki na moich kolanach .

-Weś łapska fujka !!!!! 

-Dżesi ???? Co ty tu robisz???!! - odżekł .

- Jprdl . Stoje , nie widzisz?!

Nie muwilam nic wiencej , hcialam pujsc . Kolumn to jakis psyhopata i łazi za mnom. 

kidy jusz odhodzilam poczulam jak ktos kopie mnie w plecki . Kur .!!!!

- Nigdzie nie pujdziesz suko ! 


Teenageudirtbag


Gang Pszemytnikuw ŻeżuhyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz