„Married at first sight" to odważny eksperyment społeczny, w którym dwóch singli poszukujących drugiej połówki przyjmuje nietypowe wyzwanie: zgadza się wziąć ślub z zupełnie obcą osobą przy pierwszym spotkaniu. Przyszli małżonkowie pierwszy raz spot...
W tym nietypowym eksperymencie społecznym zespół ekspertów jednoczy siły, żeby wybrać pary obcych sobie osób i połączyć je węzłem małżeńskim. Fachowcy wybrali kilku singli, którzy zostaną poddani szczegółowej analizie i dopasowani do idealnego partnera. Przyszli małżonkowie będą mieli zaledwie kilka dni na przygotowania do ślubu, nie znając nawet imienia swoich wybranków. Czy któreś z nich się wycofa?
21 października
Stałam przed lustrem przeglądając się w nim. Nie mogłam w to uwierzyć. Ja naprawdę wyjdę za mąż, zaraz za mężczyznę którego imienia nawet nie znam. Mam na sobie niezwykle elegancką suknię ślubną typu Empire w kolorze śmietankowa biel/ivory z dekoltem w kształcie serca. Ma wyższy stan z przepiękną spinką oraz dopinane ramiączka. Dół prosty, bez trenu, układa się do ciała. Wyglądam idealnie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Słyszę pukanie do drzwi. Nie wiem czy chcę wiedzieć kto to. Szczerze? Nie mam ochoty na żadne odwiedziny, za bardzo denerwuje się tym wszystkim. Mimo niechcenia zaprosiłam tego kogoś do środka. Nie odwróciłam się nawet by sprawdzić kto to może być. Cały czas obserwowałam swoje odbicie.
- Witam cię - przywitała się zamykając za sobą drzwi.
To Merci - przewodnicząca tego całego projektu.
- Cześć - uśmiechnęłam się do niej gdy zobaczyłam jej odbicie w tafli szkła
- Nie denerwuj się aż tak mocno - potarła lekko moje plecy by dodać mi otuchy i okazać wsparcie
- Chciałabym - westchnęłam obracając się w jej kierunku - Biorę ślub z facetem którego nawet imienia nie znam, a co dopiero jaki jest czy jak wygląda, zachowuje i jaki on w ogóle jest na co dzień.
- Wszystko będzie dobrze - posłała mi pocieszający uśmiech - Nie martw się aż tak mocno. Na tym ślubie będziesz ty, twój partner i wasi świadkowie oraz nasza ekipa. Nie przejmuj się tym że się nie znacie. Pamiętasz co mówiła ci Farah? Małżeństwo aranżowane ma większe szanse na przetrwanie niż takie do którego dążysz etapami. Takiego związku nie możesz zakończyć na dowolnym etapie. Będziecie uczyć się każdego etapu, uczucia i wszystkiego wspólnie, a nie osobno. Kłótnie będą rzeczą nieuniknioną ale to one pomogą wam znaleźć wspólny kompromis. Mimo że na dzień dzisiejszy nie wiecie o sobie nic nie jest ważne będzie poznawać się stopniowo. Zawsze gdy pójdzie coś nie tak między wami możesz na spokojnie zwrócić się do naszych ekspertów, którzy zawsze chętnie ci pomogą...
- Dobra dość - przerwałam jej - chce już to mieć za sobą, naprawdę chcę poślubić kogoś kogo nie znam, a chce już tam iść, bo boje się że zaraz stąd ucieknę
Merci nic nie odpowiedziała tylko uśmiechnęła się otwierając przede mną drzwi i wystawiając w moim kierunku rękę.
Czy jestem gotowa by poślubić nieznajomego?Tak
Czy mam ochotę teraz uciec?Tak
Czy na pewno chcę stąd uciec?Nie
Czy po pełnie największy błąd w swoim życiu? Być może
Jednak jeśli nie spróbuje to się nie przekonam.
Więc do dzieła!
.
.
.
🍭zostawiajcie gwiazdki 🍬komentujcie 🍫i co tam jeszcze chcecie
