Rozdział dedykuje Futercia, żebyś nie fochała się na mnie, że masz pecha.
~~~~~~~~~~~~~(U/S/L)- Ulubiony Smak Lodów
Byliście w parku na huśtawkach.
-Hey,(T/I) -powiedział wstając z huśtawki.-Chcesz lodów?- zapytał po chwili.
-Jasne.- odpowiedziałaś, więc chłopak poszedł po nie.
Kilka minut później wrócił z lodami. Wręczył ci twoje (U/S/L) lody. Zabrałaś go od szatyna i polizałaś.
Cole uśmiechnął się i ugryzł swoje lody. Kiedy skończyliście je jeść, poszłaś wyrzucić serwetkę, a chłopak podążył za tobą.
Kiedy ją wyrzuciłaś do pobliskiego kosza, obróciłaś się, nie wiedząc o tym pocałowałaś Cole'a, bo stał za tobą. Odeszłaś od niego nerwowa.
-Przepraszam.- szatyna to nie obchodziło, po prostu cię pocałował.
W końcu mu uległaś i zawiesiłaś swoje ramiona na jego szyi. On natomiast owinął swoje ramiona wokół twojej talii i przyciągnął cię bliżej, zamykając w pocałunku.
Kiedy wreszcie się od siebie oderwaliście, chodziliście po parku, trzymając się za ręce.
CZYTASZ
NinjaxReader PL
FanfictionBędzie tu wyczekiwane przez wszystkich NinjaxReader!! Tłumaczone z angielskiego. #8 w Ninjago 31.05.2016 #1 w Ninjago 28.06.2016