Weronika dalej myślała o tym dziwnym liściku.
To dobrze, że tam nie poszłam. Ten pan który mówił przez łokitoki miał podobny głos do taty.
Weronika ktoś do ciebie przyszedł
-Już idę mamo!-zawołałam głośno.
O! Nie pomyślałam, że to znowu ten panZ auta wysiadł pan w czarnym garniturze.
-Dzień dobry - powiedział. Mam na imię Jerzy Wicowcki. Weronika wygrała w międzynarodowym konkursie biegania. Wygrała wycieczkę do Francji na tydzień.
-Weronika wygrałaś - odpowiedziała jej mama
-Ja ja ja....- wyjąkała
-Wystarczy, że pani tu podpisze i już nie zawracam głowy.
-Dobrze
No nie- pomyślała.
-Jeszcze tylko mała informacja jutro o 17.00 wyjazd
-Gdzie podwieść moją córkę
-Nie, nie -powiedział-ja z moim partnerem przyjedziemy po Weronikę
-A to nie leci samolotem
-Nie, nie wolimy pojechać autem z pańską córką. No cóż nie zawracam głowy do widzenia- powiedział pan Jerzy i wyszedłNastępnego późnego ranka
-Kochanie spakowałaś się już
-Jeszcze niezbędnik agenta i będę spakowana. Mamo jeszcze daj mi chwilkę pobyć w ciszy i spokoju.
-Tak skarbie
Usiadła na parapecie i myślała. Nagle
-Co to - powiedziała- to liścik ciekawe od kogo
Otworzyła karteczkę i przeczytała na głosWeronika baw się dobrze
we Francji. Mamy nadzieję,
że nie zapomnisz o nas.
Przywieź jakieś pamiątki
( może też coś dla nas).
Jeszcze raz baw się dobrze.Natan i Zuzia (zezia):-D
- Skąd oni wiedzą przecież nikomu nic nie mówiłam- pomyślała
- Kochanie chwila samotności już chyba minęła. Może prześpisz się przed podróżą
- Niezły pomysł. Przyjdę przed wyjazdem jeszcze coś zjejść
-dobrze, dobranocO godzinie 16.00
-Mamo już wstałam. Zrobiłaś mi coś do jedzenia.
-Tak, tak to samo co zawsze
-Hmm. Znowu kanapka z szynką i serem. Hmmm -pomyślała
-Kochanie za półgodziny wyjeżdżasz
- Hmm.... Wiem mamo -wyszeptała-idę do pokoju
- Dobrze słonko
Kilka minut później
- Kochanie pan Jerzy przyjechał
- Już idę mamoCzy to była pułapka czy nie?
Jeżeli chcesz się dowiedzieć czytaj następną część ;-)
CZYTASZ
Tajne Porwanie
Teen Fiction13 letnia Weronika postanawia odkryc co sie dzieje z jej rodzicami ,ze ciagle sie kłócą. (książka pisana w wieku 11 lat😅)