Klaudia jest zwykłą dziewczyną. Gdy jej przyjaciel, od lat dzieciństwa wyprowadza się do Warszawy traci wiarę w ludzi i wyjeżdża do Virgini na rok. Zaraz po tym wraca do rodzinnego kraju - Polski. Jedzie do ciotki do Warszawy, gdzie spotyka Janka. M...
Okeey, to było dziwne. Chociaż dziwne też jest to, że siostra Aarona też ma na imię Akkie ((od aut. W Fan-Fic jest to wymyślone 😁)) i też jest blondynką z niebieskimi oczyma. Wygląda zupełnie jak ona. Mam mętlik w głowie. Postanowiłem przespać się z tymi myślami. Położyłem się i od razu odpłynąłem do krainy Morfeusza.
*Perspektywa Akkie*
-Aaron, debilu chodź tu! - wołam starszego brata, który zaraz zbiega na dół.
-Co znowu? I czemu się tak drzesz?! Okres masz, czy co?
-Wredne. Dwie sprawy mam. Pierwsza, jakiś Twój głupi kumpel się do mnie doczepił na Twitterze i go nie kojarze. Ma nick "pizzalover01". Wiesz, który to mądry?
-Haha, nie no nie mogę - Aaron zwijał się ze śmiechu.- Tak kreatywnej nazwy jeszcze nie słyszałem! Serio nie wiesz kto to?
-Idioto, gdybym wiedziała, to na kij bym pytała? Użyj czasem mózgu, myślenie nie boli.
-I mówisz to akurat Ty...ironia losu. Ten twój "adorator" - zrobił myślniki w powietrzu- to nikt inny, jak Jacob.
Nie, nie, nie, nie, nie! Tylko nie Jacob!
-Nieeeeeeeeeeee! - krzyczałam
-Oj tam nie przesadzaj. Jaka jest druga sprawa?
-Pamętasz, że dzisiaj przychodzą Cameron i Hunter? Ja wychodzę, bo nie lubię Twojej "ekipy". Raczej będę u Alex. Nie wrócę na noc, bo mamy Pijama Party razem z Megan.
-Wolałbym, żebyście miały imprezę tutaj. Wiesz, że odkąd rodzice nie żyją ja jestem za Ciebie odpowiedzialny.
-Och, nie szalej! To tylko jedna noc!
-Dobra, już dobra. Idź, ale masz do mnie dzwonić!
-Taaa....oczywiście braciszku..-powiedziałem udając słodki głos. Wzięłam torbę i wyszłam.
------- Bum, cyk, cyk (?) !!! Myślicie, że Akkie spotka się z Jacobem? Bo ja szczerze jeszcze nie wiem 😂😂
