...No makeup w/ some sweatpants on...

1.5K 85 20
                                    

- A to jest Jacob. Mój najlepszy przyjaciel -powiedział Mark. Podniosłam głowę i zobaczyłam przystojnego bruneta. Kiedy się na mnie popatrzył nagle straciłam grunt pod nogami. Kiedy już miałam dotknąć tyłkiem zimnej podłogi zamknęłam oczy, ale nagle poczułam, że ktoś łapie mnie za biodra i zatrzymuje. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam przed sobą piękne zielono- brązowe oczy oraz twarz ...Jacoba. Tego JACOBA którego spotkałam chwile temu. A raczej kilka godzin temu. Trzeba przyznać : z bliska wygląda jeszcze lepiej. Przez dłuższą chwilę wpatrywaliśmy się w siebie, ale tę piękną chwile przerwał nam Mark...
- Yhm...yhm...yhm. Czy my wam nie przeszkadadzamy? - kiedy usłyszeliśmy te słowa od razu wstaliśmy.
- Nie... Skądże...- powiedziałam niepewnie.
- No ja myślę...- powiedzuał surowo Mark.
-A więc to jest Jacob mój przyjaciel
- Hey- powiedzialam niepewnie do chłopaka podając mu rękę.
- Cześć. Miło poznać...- powiedział
- Mi Cb również- powiedziałam

- A jak już się poznaliśmy to może gdzieś pójdziemy? - zapytał Johnny
- No dobra to gdzie?- powiedział Blake
- Pójdzmy do .,.kina- zaproponował Daniel
- No dobra- powiedzieli wszyscy chórem
Przez całą drogę do kina zastanawiałam się czemu wcześniej rozmawiałam z Jacobem.
- Hey - powiedział znajomy mi głos
- Hei
- Czemu jesteś smutna?-zapytał Johnny
- Nie jestem smutna- skłamałam
- Jesteś przecież widzę
- Nie chce o tym gadać.
- Dobrze. Nie to nie. Nie nalegam.- powiedział i odszedł. Patrzyłam jak odchodzi.
Po chwili znów ktoś mnie zaczepił.
- Możemy pogadać?- powiedział nieznajomy mi głos
Podniosłam głowę i zobaczyłam Jacoba. Najpierw chciałam odejść, ale przecież nie moge cały czas przed nim uciekać.
- Słucham
- Czemu jesteś smutna?
- Nie jestem- odpowiedziałam ze smutkuem
- Jesteś. Popatrz się na mnie.- powiedział lekko podnosząc mój podbródek.
Popatrzyłam w jego oczy i widziałam, że jest zmartwiony. Próbowałam odwrócić wzrok, ale nie potrafiłam.
- No dobra, jestem smutna- powiedziałam mu prawdę bo nie potrafiłam kłamać kiedy ktoś się martwi.
- Czemu?
- No bo gadałam z Tobą i mieliśmy sie Jeszcze umówić a tu się okazuje że jesteś najleprzym przyjqcielem Marka. Pewnie powiesz Markowi o tym że chciałam się jeszcze z Tb umówić a jak on się o tym dowie to raczej nie bedzie zadowolony.
- Nie powiem mu. Ufasz mi?- zapytał
- Taa..- uśmiechnęłam się, a Jacob mnie przytulił czym byłam zaskoczona
- No to chodźmy na ten film
- Aaa...juz całkiem zapomniałam. A gdzie reszta?- zapytałam zdziwiona
- Poszli kupić popcorn i coś do picia, ale juz na 100℅ weszli na salę bo seans trwa już dobre ... 7 minut.
- No to chodźmy
Poszliśmy kupić przekąski i weszliśmy na salę. Nikogo tam nie było poza naszą grupką. Na szczęście film się jeszcze nie zaczął i leciały reklamy. Usiadłam koło Marka a Jacob koło Johnny'ego. Mark mnie obiął kiedy zaczął się film. Chłopaki wybrali film pt."Szybcy i Wściekli 6". Był on ciekawy ale w połowie filmu zaczęłam się nudzić. Zaczęłam myśleć o Jacobie.

"....Ten chłopak jest przystojny a jego oczy są cudowne. Czarujący, potrafi mnie pocieszyć, jest słodki. Ma coś w sobie co mnie do niego przyciąga. A Mark..... jest fajny, zabawny i wgl. Tak naprawdę nie czuję się w tym związku szczęśliwa. Niby nam się układa ale to chyba nie jest to czego ja chcę..."

Moje przemyślemia przerwał mi Mark. Zaczął się do mnie zbliżać tak aż mnie pocałował.(xD)
Zauważyłam, że cała nasza paczka gapi się na nas. Poczułam się niezręcznie. Popatrzyłam się na całą czwórkę. Na wszystkich twarzach był specyficzny uśmiech, tylko na twarzy Jacoba było widać smutek. Poczułam, że to przeze mnie on się tak czuje. Nie wiedziałam o co chodziło Jacobowi. Po krótkim namyśle stwierdziłam, że po filmie z nim pogadam.

Przez kolejną połowę filmu znowu sie nudzilam.

Gdy film się w końcu skończył. Wyszliśmy z sali wszyscy gadali o filmie. No może tylko co poniektórzy. Ja gadałam z Johnnym o jego pasjach a Daniel gadał z Blake'iem i Markiem o filmie, a ja szłam koło nich i rozmyślałam o tym co teraz robi Cameron. Nagle zauważyłam, że Jacob idzie sam na końcu. Przeprosiłam Johnny'ego i odeszłam od niego, a podeszłam do chłopaka.

- Co się dzieje? Jesteś jakiś nieobecny. -zaczęłam.
- Nie chce o tym gadać.
- Jak będziesz chciał mi powiedzieć o co chodzi to po prostu przyjdź, dobra?
- Okey.
Szliśmy przez chwilę w ciszy, ale na szczęście Jacob się uśmiechał i i zastanawiałam się o co może chodzic Jacobowi, ale nie miałam pomysłu.
Po chwili odezwał się Johnny.
- To gdzie teraz idziemy?
- Może do parku na spacer.
- No okey. - oczywiście, jak zwykle wszyscy się zgodzili.
Przez jakieś pół godziny szliśmy do parku. Przez ten cały czas rozmawiałam z Jacobem:
- Opowiesz mi coś o sobie?- zapytałam nieśmiało
- No jasne. A więc, mieszkam w Virginii* od dziecka. Mam 20-letnią siostrę Caroline. Moim najlepszym przyjacielem jest Mark.
Lubie pizze. Uwielbian Snapchata i Musical.ly. Robię filmiki na Vine'a. Mam instagrama. Lubię tańczyć.- skończył- Teraz ty .
- Jestem Julia mam 16 lat. Mam brata Camerona z którym uwielbiam spędzać czas. Moim chłopakiem jest Mark. Moim najlepszym przyjacielem jest Jesicca. Też lubię pizzę, ale również naleśniki. Szybko się uczę. Uwielbiam gotować, spotykać się ze znajomymi. I .... to chyba wszystko....-dokończyłam
- Długa ta twoja biografia...- powiedział
Zaczęliśmy się śmiać. Kiedy skonczyliśmy się śmiać zauważyliśmy, że wszystkie twarze ze specyficznym uśmiechem zwrócone są w naszą stronę. Wyglądało to komicznie.
- Wszystko w porządku? - zapytał Daniel
- W jak najlepszym...- odpowiedziwl Jacob
- No co....pośmiać się nie można?- zapytałam
- Nie no....można - odpiwiedział Mark
Kiedy doszliśmy w końcu do parku. Bolały mnie tak nogi, że zatrzymałam się i usiadłam na chodniku. Po chwili dołączył do mnie Jacob.
- Sorry, ale ja już dalej nie pójde.-zaczęłam- Nogi mnie bolą.
- To ja Cię poniosę- zaproponował Jacob
Byłam zaskoczona propozyją.
- Nie dzięki...- powiedziałam odwracając głowę w innym kierunku. Po chwili poczułam, że unoszę się do góry.
- Aaa!!!!- krzyknęłam- Jacob co ty robisz?!
- Jak powiedziałem że Cię poniosę to to zrobię...
- Ale nie.... Bo jeszcze Mark zrobi mi scene zazdrości....
- Nie martw się- powiedziałidąc ze mną na rękach...
Szliśmy tak do póki nie doszliśmy do celu. W ciągu 5 minut byliśmy na miejscu.
- I jak było? Wygodnie?-zapytał postawiając mnie na nogi
- I nawet nie wiesz jak bardzo...- odpowiedziałam- Dzięki ... przyjacielu. - powiedziałam przytulając się do jego klatki piersiowej.
Po chwili przemówił do nas Daniel
- To co robimy? - zaptał nas
- Może pokażemy naszej słodkiej parze nasz hip-hopowy układ? - zaproponował Blake
- Tak. Świetny pomysł- odpowiedział Jacob

Następnie Mark wyciągnął swojego srebrnego iPhona i póścił muzykę. Ja w tym czasie również wyciągnęlam swego różowego iPhona i włączyłam kamerę. Postanowiłam nagrywać cały pokaz.
Kiedy zaczął lecieć utwór " Get ugly" Jasona Derulo chłopaki od razu zaczęli tańczyć. W trakcie refrenu synchronicznie robili salta. Pod koniec pokazu Jacob zrobił 2 salta i w taki spodób zakończyli taniec.
- No brawo!!!!!- powiedziałam i zaczęłam klaskać.
Chłopaki kłaniali się i wgl.
-To było cudowne.- powiedziałam
- No to gdzie teraz idziemy?- zapytałam
- Do ... Na basen- powiedział Mark
- Oki- tak jak to w naszym zwyczaju wszyscy się zgodzili.

💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕
*Virginia-stan w USA

Hejka
Ct? Mam nadzieje ze się podoba.
Gwiazdkujcie i komentujcie. Wiem że to dziwne że opisuje 1 dzień w kilku rozdziałach.

5 gwiazdek= next

1166 słów

Cutie Love || Jacob SartoriusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz