Wielkie przygotowania

14 4 0
                                    

Wstałam w samo południe i zamiast śniadania zjadłam obiad . Gdy juz sie ubralam , umylam i uczesałam  spojrzałam na swój stary telefon . Mialam go juz 4 lata , a przede mną miala go jeszcze moja ciocia Emma .
Byl to biały telefon z dotykowym ekranem , który jak na swój wiek dobrze sie trzymał . Mialam na niego 3 casy : jeden różowy z napisem SWEET , drugi niebieski w serduszka , ktore byly z białego brokatu , natomiast ostatni case byl to śliczny bialy jednorożec z liliowa kokardką na lewym uchu . Na codzień nosiłam ten niebieski ale dzisiaj postanowiłam wziąść ten różowy ...

Cala sobota upłynęła mi na sprzątaniu swojego małego pokoiku oraz pakowaniu sie na jutrzejszy wyjazd .

- Kochanie !!! - usłyszałam krzyki z parteru
- Zejdź !! Ally przyszła !!!

Zeszłam do salonu i przywitałam Ally tak jak zawsze wielkim przytulasem . Mama dala nam ciasto , które robiła z wielkim zaangażowaniem . Poszliśmy do mojego pokoju i razem usiadłyśmy na łóżku . W pokoju przez chwile bylo słychać jedynie tykanie zegarka oraz glosy dobiegajace z parteru .

- Gotowa na jutrzejszy wyjazd ? - Ally spytala mnie ..
- Jasne ! Tylko wiesz , stresuje sie przed tym wszystkim ..
- Wiem , nie martw sie ! Bedzie dobrze ! Musi byc !
- Taaaa - jeknelam lekko zmartwionym głosem .
- Spakowałas listy i naszyjnik ?
- Po co ? - spytalam sie jej
- Myślisz , ze jak juz znajdziesz Ally Stiven to ona przyzna ci sie , ze jest w 5 części ? - Ally wyglądała na zażenowaną ...
- Masz racje ! Musze je wziąść ! - wzięłam do reki dwie koperty i mały naszyjnik ze znakiem nieskończoność .
- Wisiorek zapnij sobie na szyję - Ally kiwnela głową abym do niej podeszła .
- Oks - schowałam koperty i odwróciłam sie do Ally tylem tak aby mogla mi zapiąc piękny złoty naszyjnik .

                             Noc ...

Nie moge spać . Jak juz za pewne wiecie jest to u mnie normalne ale dzisiaj jest wyjątkowa noc . Jutro wyjeżdżam do Essbereik'u , a tak dokładniej to wyjeżdżam o 8.40 czyli za niecałe 5 godzin . Mam wszystko spakowane a naszyjnik mam zawieszony na szyi .Czuje jak kolacja wibruje w moim brzuchu . Wstałam zapaliła światło , wzięłam swoją MP3 i zaczęłam słuchać muzyki abym mogła sie troszeczkę uspokoić . W ten sposób upłynęła mi cała noc ...

Cel : Przeżyć  ( Zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz