Cel : Przeżyć ( Zawieszone )

Dzień 2

Wstałam razem z Ally o 8.20 .
Był poniedziałek ale wszyscy tego dnia byli w domu . Dziś w całej Danii jest DZIEN OBYWATELA i jest to dzien wolny od szkoły i pracy . Po śniadaniu mamy znowu iść na spacer po okolicy , tym razem wszyscy razem .
Ally odziwo nie była z tego zadowolona .

Spacer ..

Gdy szliśmy wszyscy razem obok polany na ktorej wczoraj pasły sie konie , ja zauważyłam na twarzy Ally lekkie zmartwienie . Wiedziałam że chodzi o Lea ale nie wiedziałem dlaczego akurat ona . Na łące było tylko pare koni . Słońce świeciło jasnymi promieniami mimo , ze było jeszcze wcześnie . W okolicy nie było nic ciekawego . Do miasta bylo pół godziny drogi a do najbliższego sklepu okolo kilometr . Byly to przedmieścia wielkiego miasta wiec spodziewałam się czegoś więcej niz samych pól i domów . Plac zabaw , który wydawał się jedynym zbawieniem dla dzieci z tej okolicy był w całkiem dobrym stanie . Były tam dwie huśtawki , zjeżdżalnia , piaskownica , drabinka do wspinaczki oraz wielke pole z dwoma bramkami po bokach . Okolica była piękna , niedaleko placu zabaw był sad .

...

Po powrocie do domu pan Algebry ugotowal obiad dla nas wszystkich , co mnie bardzo zdziwiło , poniewaz u mnie w domu tylko mama to robi .
Na obiad były dwa dania : zupa koperkowa oraz ryba z ziemniakami oraz sałata .

Po obiedzie poszłam razem z Lea do jej pokoju . Wcześniej go nie widziałam i gdy do niego weszłam bardzo sie zdziwiłam . Lea miała 11 lat . Z wygladu wyglądała bardzo dziecinnie . Ubiór miala albo w kolorze różowym albo białym . Nosiła dwa długie kucyki po bokach obowiązane różowymi w biale kropki kokardkami . Natomiast jej pokój byl koloru czarno-zielonego a jedna ze ścian była cała obklejona plakatami znanych osób . Łóżko miała na stelażu a biurko zaraz pod nim . Szafe miala większą od tej która jest w pokoju gościnnym i także miała wielke lustro . Lampka nocna byłya koloru białego i byla przyklejona na scianie obok łóżka Lea .
Nie bylo z nami Ally , nie mam pojęcia dlaczego . Zaraz po obiedzie wyszła na dwór .

...

Pod wieczór Ally wróciła do domu nie mówiąc nikomu gdzie była . Ja i Lea bardzo się polubiłyśmy . Okazało się , że ona tez lubi zespół Red Schok ale bardziej od niego lubi zespół Or!entall który ja i Ally także bardzo lubiłyśmy .
Lea powiedziała , ze jej młodszy brat idzie jutro do przedszkola a ona do szkoły wiec ja i Ally musimy zostać same . Nie zmartwiłam sie , nawet sie cieszyłam ze wreszcie bede mogła zacząć szukać Ally Stiven .