Gang 410 #4 Odbijamy !

57 6 0
                                    

-Dobra- powiedział rano Bart kiedy wszyscy już się obudzili- Ja mam kontakty z FBI więc nie będzie ciężko dotrzeć do jednego z ochroniarzy na rozprawie. Kiedy dostanie Smsa zamknie drzwi i pozbędzie się reszty ochroniarzy. Jak sobie nie poradzi to zawsze na ławce mam zaufanych ludzi. Mój ochroniarz ich przepuści i podrzuci broń. Wtedy my wbijamy przez okno, rozpieprzymy je, i odbijamy Szymixa i moich ludzi żeby nie dopadła ich sprawiedliwość. Przekupieniem ich zajmie się 410, Tak ? - 410 kiwnął głową na tak - Ok, wszystko jest dopracowane. Rozprawa jest o 11:30 a jest 10:21. Mamy czas. Trzeba na wszelki wypadek uszykować broń i maski żeby nas nie wykryli.

Godzinę później...

-Wszystko gotowe.Dostałem Smsa że na ławkach będzie 3 moich ludzi i 1 ochroniarz jest nas. Żeby nie było to będzie ten łysy. Moi ludzie z ławki oczekują 50 tysięcy na głowę a ochroniarz 100 tyś. Dobra. Pakujemy się do auta ! Ja prowadzę.

Dojazd zajął im 5 minut. Potem wspięli się na dach budynku. Wydzieli już Szymixa. Znakiem rozpoczynającym akcję miał być strzał Barta w głowę sędziego ze Snajperki. Już po chwili Bart wyjął broń wycelował i zanim ktoś się obejrzał, sędzia już nie żył. Od razy potem było słychać strzały. To Ochroniarz i ludzie z ławki zastrzelili Obrońców i innych ochroniarzy. Od razu Policja chciała dostać się do drzwi ale były zamknięte i zablokowane dużą ławką.

-Szymix ! Tutaj ! -krzyknął Matijas wybijając szybę. - Dawaj rękę!

Po chwili wszyscy znaleźli się na zewnątrz. ochroniarz i 3 ludzi uciekła własnym autem, za to nasz ekipa swoim. Od razu Bart zauważył w lusterku że są ścigani. Za nimi jechało co najmniej 4 radiowozy. Na szczęście blisko sądu był górzysty teren i można było tam łatwo zgubić policję. Szymix został odbity a losy naszych bohaterów pozostają nadal pod znakiem zapytania, policja teraz za wszelką cenę będzie chciała ich złapać.

Gang 410Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz