Minęło wiele lat od ostatniego spotkania Wendy z, jak twierdziła jej wnuczka Julie wymysłem małego dziecka. Pomimo starań babci, mała Julie wolała rozwiązywać trudne łamigłówki niż słuchać opowieści o magicznej krainie, domu wróżek i Wspaniałego Piotrusia Pana. Wiele czasu spędzała czytając książki oparte na faktach, ale oczywiście jak każde dziecko bawiła się, oglądała bajki, ale za nic nie chciała wierzyć swojej babci w tą magiczną historyjkę.
Pewnego wieczoru siedziała przy oknie i oglądała gwiazdy. Zawsze chciała się dowiedzieć, czym tak naprawdę są i czy ktoś tam mieszka. Nagle zobaczyła jakiś cień na niebie. Ewidentnie leciał. Wzięła swój mały atlas ptaków, ale cień nie pasował do żadnego ze zdjęć. Po chwili wylądował na dachu jednego z domów i pomachał w jej stronę po czym poleciał wysoko, zakręcił w powietrzu trzy beczki i zniknął za ciemnymi chmurami. Małą dziewczynkę niezwykle zainteresowało to zjawisko i koniecznie chciała bliżej poznać tajemniczy cień. Po chwili poszła zmęczona do łóżka i jak szybko się położyła, tak szybko zasnęła. Po pewnym czasie do pokoju dziesięciolatki weszła Jane- jej mama i już chciała zamknąć okno, ale zobaczyła małe światełko lecące po niebie.
- Ach! Piotrusiu...Gdyby Julie mogła przeżyć to co ja... Może wreszcie zaczęłaby żyć tak, aby nie tracić swego dzieciństwa...- Westchnęła kobieta i zostawiając otwarte okno podeszła do łóżeczka dziewczynki, ucałowała ją w czoło i poszła do swojego pokoju.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam w moim nowym ff!!! Wiem, nie każdemu może się spodobać, ale ostatnio oglądałam film 'Piotruś Pan' i natchnęło mnie na nową opowieść. Tak naprawdę piszę to przede wszystkim dla siebie, ale jeżeli jesteście ciekawi co dalej to zachęcam do komentowania, gwaizdkowania i mam nadzieję, że epilog Wam się spodobał i zachęcił do dalszej lektury.
polecam utwór 'Lost Boy' wersja nightcore! Jest Megaaa.....
Do zobaczenia!
Sabina328
CZYTASZ
Peter Pan II Nowa historia
FanfictionJak wiemy czary, magia i inne tego typu rzeczy nie istnieją, a młoda Julie jest tego nawet pewna. I to na sto procent. A może jednak się pomyliła... Seria ostatnich zdarzeń zakręci jej w głowie i być może zmieni jej podejście do życia. Przenieście s...