Następnym razem... (Haikyuu!!) [zakończone]

Sen (Prolog)

   W jednej z japońskich szkół ceremonia zakończenia roku szkolnego dla klas trzecich szkoły podstawowej właśnie się skończyła. Dziewczynka o rudych włosach mknęła przez korytarz z unoszącą się co chwila spódniczką.

   -Noya! Noya!-

   Nagle z drugiej strony korytarza dobiegło do jej uszu

   -Tak!?-

   -Chodź chce z tobą porozmawiać- powiedziała dobiegając do chłopaka i łapiąc go za rękę.

   -Um... Okej...- powiedział chłopiec z uśmiechem.

   Dziewczynka szarpnęła go za rękę i sprintem pobiegła przed siebie. Przebiegła przez korytarze szkoły po chwili wybiegając na dwór. Zatrzymała się pod piękną wiśnią.

   -Noya...-

   -Poczekaj chwile Mi-przerwał jej chłopiec a jego policzki zrobiły się różowe-Mi mam coś dla Ciebie, żebyś o mnie pamiętała przez wakacje- powiedział chłopiec po czym zaczął szukać czegoś po kieszeniach. Dziewczynka stała lekko zdezorientowana i patrzyła co robi chłopiec

   -Noya ale ja muszę powiedzieć Ci coś bardzo ważnego-

   -Poczekaj jeszcze moment Mi- w końcu wyciągnął małe zawiniątko i podarował je rudowłosej- To dla Ciebie- chłopiec zrobił się czerwony- Mam nadzieje, że Ci się spodoba-

   -Dziękuje- dziewczynka również się zarumieniła i od razu rozpakowała zawiniątko. Jej oczy rozbłysły na widok ślicznej i uroczej kokardki- Jest śliczna-Chłopiec uśmiechnął się szeroko.

   -Mogę Ci ją założyć?- zapytał radośnie, rudowłosa skinęła lekko. Chłopiec podniósł spiknę z kokardką i zebrał nią rudą grzywkę po czym spiął włosy przyjaciółki.

   Poniósł wzrok a spojrzenia ośmiolatków spotkały się. Para przyjaciół zamknęła oczy a czubki ich ust się zetknęły. W tym samym momencie dzieci odskoczyły od siebie i zaczęły wycierać usta rękawami. Obydwoje wybuchli śmiechem.

   -Mia!- z daleka rozległ się głos mamy dziewczynki- Czas już iść!- posiedziała i machnęła w swoją stronę kobieta.

   -Już idę Mamo- odkrzyknęła radośnie i ruszyła przed siebie- Ah, właśnie Noya- odwróciła się przodem do chłopca. -Następnym razem będziesz mógł mnie pocałować kiedy będziesz ode mnie wyższy- powiedziała po czym odwróciła się i pobiegła do mamy.

~~~

   -Następnym razem...- wymruczał chłopak przez sen.