12. Event- Czarny Boss cz.2

659 60 22
                                    

Podeszła do nas kobieta i....
-Ile można na was czekać?- spytała i chwyciła mnie za brodę wbijać w nią pazury.
-No widzę, że dorosłaś ale wygląd masz 14 latki- powiedziawszy to puściła mnie i spojrzała na Kirito- Tak ty nie masz mocy. - po chwili dodała -Nie zostawię tak Maddi.
Nagle poczułam że rosnę. Teraz mam taki wzrost jak dawniej... w sumie to jestem równa Kirito.
-Tak lepiej rzekła kobieta. Jak się cieszę na to spotkanie. Tak dawno was nie widziałam.... będzie z 17 lat.
-Niby dlaczego?-warknęłam.
-Oh Plomyczku nie denerwuj się mamy nie poznajesz- powiedziała z uśmiechem. Było widać jej kły.
-Jesteś matką Maddi?-spytał Kirito zdziwiony.
-Oh synku myślałam, że jesteś mądrzejszy.- rzekła zadowolona. Spojrzeliśmy na siebie i powoli analizowaliśmy w głowach te słowa. Zaraz czyli.... ja... całowałam się z bratem?!
-To wy nic nie wiedzieliście? -spytała matka z udawanym smutkiem po czym się roześmiała. Ja już sięgałam po miecz, aby zaatakować, ale ona mnie przewróciła podmuchem ognia.
-Oj... Maddi, zaatakujesz mamę? Widzę, że muszę wam wszystko wytłumaczyć. Dzięki waszemu ojcu jestem pierwszą mistrzynią czarnego ognia. No i musiałam przez to być z nim. Pf... mieliśmy najpierw syna Kris'a. On no cóż bez mocy co nie zadowoliło waszego ojca. Dziewięć lat później urodziły się nam bliźniaki. Chłopak i dziewczyna. Kirito i Maddi. Jednak po upadku ojca mnie z Kirito wygnanali do wymiaru obocznego. Mimo, że jest 16 krain głównych są krainy poboczne, których jest nieskończenie wiele. Maddi natomiast zajmował się Kris, ale z tego co wiem zgubił cię w krainie cieni. Natomiast Kirito tutaj oddałam do sierocinca a sama zostałam ostatecznym bossem, a wy razem ze mną.
Cały czas wpatrywałam się w Kirito oslupiała. Byliśmy jak z kamienia. W jednej chwili byliśmy zakochani w sobie ..... aż tu nagle dowiaduję się że mam bliźniaka i jest nim właśnie mój chłopak.
______________________________________
Leżałam w swoim pokoju. Już dawno z niego nie wychodziłam. Dobrze, że mam tu własną łazienkę. Nie mogę się pogodzić.... nie mogę znieść życia bez Kai'a. Nagle ktoś zapukał do drzwi.
-Proszę.
Do pokoju weszła Edith z pudełkiem lodów truskawkowych i dwiema łyżkami.
-Ten Kai to skończony kretyn. Zerwał ze Sky i teraz ukrywa się przed wszystkimi w swoim pokoju. I pomyślałam, że może zjemy lody z okazji ostatnich zdarzeń?
-Ostatnio były tylko smutne wydarzenia.-rzekłam.
-Nie, mam dobre wieści o których nie słyszałaś. Jestem w ciąży!
-Wow gratuluję. Jak dasz na imię swojej fasolce?
-Wiesz jeśli to chłopak to chyba Rocky a jeśli dziewczynka to Silica.
-Naprawdę- przytuliłam Edith. Po tym jak skończyłyśmy jeść lody przyszedł do nas Kai.
-Silica możemy porozmawiać?- zapytał.
-To ja was zostawiam ptaszki- powiedziała Edith- Tylko pamiętajcie nie chcę od tak zostawać ciocią- dodała ze śmiechem, na co ja zrobiłam się cała czerwona.
-Kai... no nie wiem.... b- bo.....-niedokonczyłam bo Kai mnie pocałował. Ja niepewnie oddałam pocałunek. Kiedy skończyliśmy opieraliśmy się swoimi czołami.
-Byłem ślepy.- powiedział Kai.
-Nie zapominaj o tym że byłeś kretynem.- odezwała się Edith. Na co ja tak odskoczyłam na łóżko gdzie na nieszczęście się poślizgnęłam i upadłam na podłogę gdzie było coś mokrego i lepkiego.
______________________________________
Nasz "mama" zamknęła nas w wiszącej klatce na gałęzi.
-Kirito...-zaczęłam, ale przerwał mi.
-Wiesz przynajmniej mam fajną siostrę.
-A ja brata a teraz wyślę wiadomość.... ale jak na złość nie mam nikogo oprócz jednego zablokowanego.-jeknęłam.
-A kto to?
-Eh.... Lloyd.
-Napisz.... a jak cię skrzywdzi to będzie miał ze mną doczynienia.
______________________________________
Siedziałem w łazience. Już miałem się pociąć, ale przyszła mi wiadomość od Maddi. Ratuj.
Muszę jej pomóc... sam.

No.... Oki taki mały zwrot w akcji.... nawet bez zgonu.... na razie. Spokojnie do końca jeszcze trochę rozdziałów... tak szybko się nie skończy. A takie pytanie....
1. Jak się wam podoba rozdział?
Narazie to tyle.
Ninjago!

Ninjago: Game is NOT overOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz