Lot minął mi szybko i w wesołej atmosferze...
Siedziałam blisko Marcina i Bartka. Marcina lubiłam od zawsze ale Bartek jest mega nie wiem czemu ale podoba mi się. A do tego bardzo dobrze mi się z nim gada.
Właśnie dojechaliśmy do hotelu a ja dostałam duży pokój z łazienką, łóżkiem dwu osobowym i pianinem. O ile dobrze wiem na przeciwko pokój ma bóg fryzur-Michał Pazdan, z lewej strony pokoju ma Marcin a z prawej Kapi.
Wyszłam na balkon który jak okazało się mam połączony z brunetem. Dowiedziałam się tego ponieważ zobaczyła go opartego o barierkę bez koszulki (orgazm). Chyba mnie nie zauważył więc żeby zwróci na siebie uwagę delikatnie kaszlnęłam. A on się na mnie popatrzył.
-Widzę że mamy razem balkon-powiedział
-Nom i nie wiem czy to dobrze dla ciebie...-powiedziałam
-A niby dlaczego?
-Ponieważ mam w pokoju pianino-powiedziałam i się zaśmiałam a on razem ze mną.
Fajnie mi się z nim gadało. Więc przegadałam tak z nim do kolacji.
Kolacja była bardzo dobra chodź dietetyczna.
Coś myślę że tutaj to schudnę...
Wróciłam do pokoju gdzie trochę pograłam na pianinie a następnie wykonałam całą wieczorną rutynę i odeszłam w krainę morfeusza...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka
Dzisiaj króciutko ale następny rozdział będzie dosyć długi (jak na mnieXD)
Dzięki za komentarze i gwiazdki
Do napisania:-*
~Roksen21
YOU ARE READING
Girl with representation|B.K
Fanfiction-Nie rozumiesz... -To mi wytłumacz -Co bym nie zrobiła zawsze będę gorsza od wspaniałego starszego brata... Który zwie się Robert Lewandowski... Jest to historia o młodszej siostrze Roberta Lewandowskiego która od dziecka jest cien...