Epilog

104 3 4
                                    

Autor trzecioosobowy:
To już jest koniec, Bella wyjechała i zostawiła wspomnienia. Zaczyna nowe życie, teraz będzie poświęcać czas nauce. Po długich przemyśleniach stwierdziła, że w przyszłości chce być architektem wnętrz.
A Luke?
Luke nie zdążył, przyjechał pod dom Belli i nikogo nie zastał. Dzwonił do niej, ale ona powiedziała mu tylko "lotnisko". Pojechał, chciał zacząć od nowa, ale zobaczył tylko odlatujący samolot...
To był koniec...
Jego świat się zawalił...
Nie odzyskał już Belli...
Nie widział jej...
Ich drogi się rozeszły...
Ale czy na dobre?
Czy to na pewno jest koniec?
A co jeśli Luke też zostanie architektem?
Co jeśli się spotkają?
Bella mu wybaczy?

Przypomnij sobieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz