Gakkou Gurashi!

273 20 38
                                    

Zostałam poproszona o obejrzenie tego anime przez Suika-chan. Nie wiem, czy dziękować czy się złościć. Trudno jest oceniać coś dobrego, coś, co się polubiło...

To anime ma tylko dwanaście odcinków, a szkoda. Chętnie obejrzałabym więcej.

Patrzę na kategorię anime- horror. No okay. Włączam pierwszy odcinek, przez kilka minut jest okay, a potem zaczyna się opening. Moja reakcja? WTF, CO TO MA BYĆ. Ale o openingu później.

*Bohaterowie*

Zdołałam ich polubić. Były tam tylko dziewczyny, a szkoda. Ale trudno. Główna bohaterka, Yuki, naprawdę mnie irytowała, ale potem jakoś poszło i przypadła mi do gustu. Pies zalicza się do bohaterów? Jeśli tak, to gdyby nie odegrał ważnej roli w anime, nie miałabym nic przeciwko usunięcia go z fabuły. Nie zrozumcie mnie źle, kocham psy i sama mam trzy, ale... on był przesłodzony. Aczkolwiek... kurczę, tak trudno tu nie spoilerować! Dobra, powiem tak- pod koniec go lubiłam.

Moja ulubiona postać? Zdecydowanie Kurumi. Była świetna!

Szczerze mówiąc, zaskoczył mnie koniec. Przez całe anime miałam wrażenie, że wszystko potoczy się inaczej.

Czasem irytowało mnie zachowanie postaci, trzecia klasa liceum, a Yuki zachowywała się jak przedszkolak... Ale ma usprawiedliwieniem chociaż mnie ono nie przekonuje.

Właśnie. Nadal nie zrozumiałam, o co chodziło z tą chorobą psychiczną głównej bohaterki. Za skarby nie mogłam tego pojąć, a jestem ciekawa. Ktoś mi wyjaśni?

*Fabuła*

Hyhyhy, mogę hejtować.

Cała akcja była ciekawa, nie nudziłam się ani razu. Po przeczytaniu opisu anime miałam mieszane uczucia. Apokalipsa zombie? Taki oklepany temat. Jednak twórcy anime mieli ciekawy pomysł i samo to, że dziewczyny zamieszkały w szkole, tworząc dosyć bezpieczne miejsce do życia, było fajne.

Za dużo było w tym piersi, spódniczek i rumieńców. Sorry, taka prawda. Te dziewczyny zachowywały się... dziwnie. I ciągle się rumieniły. Za mało łopat...

Na początku niektóre rzeczy były dla mnie pozbawione logiki, choćby właśnie te zombie lub duże zapasy jedzenia w szkole, ale potem wszystko się wyjaśniło.

Jednak całość była cudowna.

Pasowało do horroru, przynajmniej w niektórych momentach. Oglądałam to naprawdę późno w nocy, pies mi wył za oknem jak opętany, więc klimat był ;P

A, najgorsze. Bym zapomniała. Więc. Dziewczyny zostały wyrwane z rzeczywistości, za dala od rodzin którzy najpewniej albo umarli, albo zmienili się w zombie. Zamieszkały w szkole, otoczone przez zmienionych ludzi, i w każdej chwili była możliwość, że nieumarli przedostaną się przez barykady. Pod koniec przeszły naprawdę wiele, na początku zresztą też. Często pojawiał się problem i któraś z nich musiała zabić takiego zombie. Ogólnie, ich świat zmienił się w jakiś horror. A one normalnie funkcjonowały, śmiały się, wygłupiały, gadały sobie o przyszłości i w ogól cud miód malina. Ja rozumiem, że chciały korzystać z życia, ale błagam. Po takich przejściach normalnie miałyby zrytą psychikę. To tak naprawdę jeszcze w jakimś sensie dzieci. Chyba nikt nie śmiał by się w takiej sytuacji. Cieszenie się wszystkim co cię otacza nie jest wtedy możliwe.

Humor był w porządku, wiele razy się uśmiechnęłam.

*Grafika*

Nie podobał mi się wygląd postaci. Nie, może inaczej. Nie pasował. One były za słodkie, w żadnym wypadku nie wyglądały na już prawie studentki. Albo taka Megu- była nauczycielką, a ja bym ją przypasowała do tych licealistek. Bohaterki były stworzone ładnie, jednak nie pasowały.

Ale zombie były fajnie zrobione! Naprawdę, spodobały mi się. Bardzo bardzo.

Reszta? Okay.

*Opening*

Ending pominęłam, jednak z tego co chwilę słyszałam, był przynajmniej dosyć smutny. Opening to była masakra. Pasował do jakiejś uroczej bajeczki, nie horroru, na którym można ryczeć. Wiem, że to może zabrzmieć, jakbym chciała z tego zrobić jakiś mega smutny horror, ale mi chodzi tylko o to, że to było zbyt wesołe. Zbyt zbyt zbyt. I nie pasowało do czasów licealnych.

Ogółem, to anime, mimo dosyć licznych wad, bardzo przypadło mi do gustu i tak jak już pisałam- oglądałabym dalej. Szkoda, że tylko dwanaście odcinków. '

Moja ocena; 7-8/10.

^Kurumi

^Yuki

^Moje ukochane zombie <3

Tak sobie oglądam zdjęcia z mangi i myślę, że graficznie to jest lepsza.

Spokojnie mogę polecić to anime <3

~~~

Chcesz coś jeszcze wiedzieć? A może po prostu się ze mną nie zgadzasz? Pisz śmiało w komentarzach!

Do następnego :)

~LeikoChan

Jak Leiko widzi anime?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz