Nie powinienem być nigdy pisać tych listów. Nie powinienem był nigdy przywiązywać się do ich autorki. One nie były dla mnie. Ale przecież, gdybym tego nie zrobił, nigdy bym jej nie poznał.
Ona nie ma pojęcia, że te listy były ode mnie. I nigdy się nie dowie. Wtedy bym ją bezpowrotnie stracił.
Ona nie wie, kim naprawdę jestem. Do czego się posuwałem, aby być wolnym.I dobrze.
Tak powinno być.
Nie zasługuję na to, by przy niej być. Gdybym był mądrzejszy, opuściłbym ją.
Ale nie jestem.
Nie potrafię jej zostawić.
~Miketsukami Soushi
CZYTASZ
100 +/-
FanfictionZbiór króciutkich (ok 100 słów) one shotów z bardziej i mniej znanych, z lepszych i gorszych, starszych i młodszych anime. Może zawierać spoilery, ostrzegam od razu. Czasami dość znaczące, zależy od sytuacji. Pod koniec: składnica początków opowiada...