Z Pamiętnika Niewolnika

W nocy/Nad ranem.

7.34
Leżę i patrzę przez okno, miałem pisać nocne myśli, ale szybko odleciałem. Na moje nieszczęście NA ŁÓŻKU KACPRA, a on bezczelnie obok mnie i się uśmiecha pod nosem.
Ja wiem, że on to czuje. Najpierw, jeszcze w nocy, objął mnie w pasie, a potem "nieświadomie" trącił z 3 razy dłonią moje krocze.
No myślałem, że mu zaraz takiego kuksańca sprzedam, że jego twarz przytuli podłogę. W pewnym momencie po prostu obrócił się w drugą stronę.
Zakładam teraz słuchawki, odpalam muzykę i spróbuję zasnąć.

✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝✝

8.27
Zasnąłem, ale miałem obudzić się 10 minut później, a nie całą godzinę. Kacpi to jednak lubi spać i to dość głęboko, bo gdy schodziłem z jego łóżka to musiałem przez niego przejść, a przy tym na niego spadłem (niech żyje niezdarność, zachaczyłem nogą o kołdrę!), ale on nic, tylko mruknął coś w stylu "Zaraz mamo". Yhym.
Poszedłem do łazienki, ale wszyscy w jego domu spali, młodsza siostra, młodszy brat i mama. Taka cisza jakby ktoś wymordował tę rodzinę. Tfu! Michał nie pisz takich okropieństw!
Zrobiłem sobie zdjęcie (ściąłem włosy po boku, więc ^^), dodałem sobie czerwone oko, a potem zrobiłem tło :3 no i poleciało na wattpada.
Spokojnie zdjęcie z piegami będzie, jak wrócę do domu, to poszukam dobrego aparatu do tego.
Teraz myślę co by robić... Nudzi mi się... Może mu coś narysuję?