7. Elspeth Roth - przed Eliminacjami

157 15 3
                                    




Od: Stephanie

Do: Els

Tytuł: Co słychać?

Siostra, chyba zorganizuję wyprawę ratunkową, bo zniknęłaś z powierzchni ziemi. Żyjesz jeszcze? Dawno nie pisałyśmy ani nic. Martwię się. Tak, martwię się o ciebie i nie rób takiej zdziwionej miny!

Wracając do tematu tej wiadomości: Co słychać? Tylko nie mów, że nic, bo uduszę cię jak już wrócę, a jak nie zdążę, to wykopię Cię z grobu i wtedy to zrobię. Powiało grozą, wiem. Els, nie możesz wiecznie siedzieć zakuta w czterech ścianach i się uczyć. Co to w ogóle za życie?! Powinnaś się rozerwać: wyjść ze znajomymi, bawić się, poderwać jakiegoś przystojniaka. No, błagam! Zachowuj się jak osiemnastolatka! Korzystaj z życia, póki możesz.

Odpisz jak najszybciej!

Twoja najukochańsza siostra- Steph


Od: Els

Do: Stephanie

Tytuł: Re: Co słychać?

Żyję i mam się dobrze. Zadowolona? Z drugiej strony dobrze by było, gdybyś raczyła wreszcie wrócić do domu. Rodzice tęsknią, zresztą ja też. A poza tym wiele się zmieniło.

Pamiętasz panią Athern? Tą spokojną, lekko przygarbioną kobitkę ? Niedawno się zaręczyła i teraz spodziewa się dziecka. Fantastycznie, prawda? Tyle lat była wdową, a teraz odradza się na nowo. Wyobraź sobie, że nosi takie same spodnie jak ja! I w końcu udało mi się ją namówić do używania eyelinera. Pan Eleazar (wiem, dziwne imię) świetnie na nią wpływa. Myślę, że będą wspaniałym małżeństwem.

Próbując zaprzeczyć: ZACHOWUJĘ SIĘ JAK OSIEMNASTOLATKA! Może nie spędzam czasu upijając się do nieprzytomności, ale wychodzę ze znajomymi nad jezioro i dobrze się bawię.

Uściski,

Els


Od: Stephanie

Do: Els

Tytuł: To nie zabawa.

Ha, też mi coś. Ja w twoim wieku codziennie poznawałam nowych ludzi i wcale się nie upijałam.

Co do Athern, to myślałam, że na zawsze zostanie zgorzkniałą panną z kotami, a tu taka niespodzianka.

Trzymaj się!

Steph


Od: Els

Do: Stephanie

Tytuł: Alkohol

Ty się nie upijałaś? I ja mam w to uwierzyć?  Dobry żart, nie ma co. Mam Ci przypomnieć, jak wyznałaś miłość Louisowi ? Byłaś wtedy taka romantyczna...

Buziaki

Twoja siostrzyczka


Masz nową wiadomość od: Steph

Steph: Nawet mi o tym nie przypominaj. To był największy błąd mojego życia. Później przez pół roku wmawiałam mu, że go nie kocham.

Els: Hahaha. Biedny Lou. Złamałaś mu serce.

Steph: Wcale nie! Jeśli już, to tylko je trochę rozpołowiłam.

Els: Ach, i tak mi go szkoda.

Steph: Dał sobie z tym radę. A właśnie! Wysłałaś zgłoszenie na eliminacje?

Els: Nie, a czemu miałabym?

WybraneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz