"Myślę, że powiedziałem ci już, że nic do ciebie nie czuję."
Baekhyun otworzył oczy, kiedy usłyszał głos dochodzący zza jego pleców. Spał w szkolnej bibliotece, dopóki czyjś głęboki głos nie przeszkodził w jego przyjemnym śnie o Lotte World i tęczowej wacie cukrowej.
"Chanyeol, przecież znamy się od lat i kiedyś byłeś mną zainteresowany." Wtrącił słodki, dziewczęcy głos, przez co Baekhyun zerknął na rozmawiającą ze sobą dwójkę. Chłopak, którego dostrzegł, był wysoki i urodziwy, a jego włosy były w kolorze jasnego brązu.
Jest naprawdę przystojny. – Baekhyun skomentował w myślach i przyjrzał się dziewczynie. Była uroczą, seksowną laską z długimi, szczupłymi, bladymi nogami. Jej rudobrązowe włosy spływały idealnie na jej ramiona i plecy. Była po prostu doskonałym przykładem dziewczyny, o jakiej śnił każdy chłopak.
Dlaczego więc ją odrzucał? - pomyślał Baekhyun w pełni skupiony na tamtej dwójce, nie będąc świadomym obecności swoich dwóch przyjaciół siedzących na wprost niego, którzy patrzyli na chłopaka podejrzliwie.
"Baekhyun." Wyszeptał Do Kyungsoo, słodki, blady chłopiec z krótkimi, czarnymi włosami, szturchając ramię Baekhyuna, który cały czas wpatrywał się w dwójkę za nim.
"Byun Baekhyun"
"Co?"
Baekhyun dopiero teraz spojrzał na swoich przyjaciół, udzielając im szybkiej odpowiedzi. Luhan, drugi przyjaciel Baekhyuna, wyjrzał ponad chłopaka, by ujrzeć obiekt zainteresowań kolegi.
"Czy to nie Lodowy Książę* z trzeciego roku?" Wyszeptał Luhan, a Baekhyun rozszerzył swoje oczy i popatrzył na chłopaka z powrotem, by sprawdzić, czy Luhan ma rację.
"Ah, to faktycznie Park Chanyeol." Skomentował Kyungsoo, a Luhan przytaknął. Baekhyun cały czas pozostawał w swoim świecie, zapatrzony w chłopaka o imieniu Park Chanyeol.
"Jest bardzo przystojny, nie uważacie?"
Był to pierwszy raz, kiedy Baekhyun kogoś komplementował, dlatego Luhan i Kyungsoo popatrzyli na niego oczami pełnymi obawy.
"Dlaczego tak na mnie patrzycie?"
"Ponieważ jesteś dziwny."
Obaj odpowiedzieli niemal jednocześnie, na co Baekhyun wydął wargi, udając, jakby w każdej chwili miał się rozpłakać, jednak jego przyjaciele nadal twardo go osądzali.
"Bracia Park są książętami, których zna każdy. Nie wiem zbyt dużo o średnim Parku ani o Chanyeolu, jednak najmłodszy z nich jest niegrzeczny i..." Luhan przerwał i dał znak Kyungsoo, by kontynuował jego słowa.
"Średni jest playboyem."
"Dokładnie!" Powiedział Luhan pstrykając palcami.
"Skąd wiecie tak dużo na ich temat?"
Kiedy Baekhyun zadał pytanie, Luhan westchnął głośno, natomiast Kyungsoo pokręcił powoli głową, dając jasno do zrozumienia, że Baekhyun był jedynym, który nie wiedział nic o tej rodzinie.
"Wszyscy o nich wiedzą z wyjątkiem tych głupich." Luhan odpowiedział mu szeptem, zamykając przy tym książkę, którą jeszcze przed chwilą czytał.
"Cóż, co powiecie w takim razie na małą zabawę?"
Kyungsoo wbił wzrok w Baekhyuna, który zapoczątkował rozmowę prowadzącą do zakładu. Luhan uniósł brwi, co było znakiem do kontynuowania, na co Kyungsoo również skupił swoją uwagę na Baekhyunie.
"Co powiecie na to, żeby sprawić, by Parkowie się we mnie zakochali?"
"Nie jest to równoznaczne ze złamaniem im serc?" Dodał Kyungsoo, na co Luhan zaśmiał się pod nosem, co spowodowało, że gniew Baekhyuna osiągnął temperaturę 100*C.
"Luhan, przestań uśmiechać się w ten głupkowaty sposób! Nawet ty mi nie wierzysz."
"Nie, w porządku. Załóżmy się w trójkę."
"Okej, cokolwiek."
Kiedy obaj uzyskali twierdzącą odpowiedź od Kyungsoo, Luhan wznowił swoją mowę.
"Baekhyun, musisz uwieść wszystkich trzech braci i sprawić, by się w tobie zakochali."
"Czy to nie jest zbyt proste?"
Baekhyun uśmiechnął się przebiegle i spojrzał w miejsce, w którym znajdował się Chanyeol.
"Jako dodatek do naszego zakładu, zaciągnę Lodowego Księcia do łóżka i na następny dzień z nim zerwę."
"Musimy stworzyć pisemny kontrakt. Nie mogę uwierzyć, że takie słowa wyszły z tych słodkich, małych usteczek należących do tego dzieciaka, Byuna."
Luhan zażartował na temat wydatnych warg Baekhyuna, a Kyungsoo nie czekając ani chwili dłużej, wyrwał kartkę ze swojego zeszytu ćwiczeń i zaczął spisywać reguły zakładu, używając do tego swojego starannego pisma.
Zasada 1 – Byun Baekhyun ma za zadanie uwieść Park Sehuna, Park Jongina i Park Chanyeola.
Zasada 2 – Byun Baekhyun musi odnaleźć sposób, by znaleźć się w pokoju Park Sehuna i udokumentować to, używając do tego kamery. Na następny dzień ma z nim zerwać.
Zasada 3 – Byun Baekhyun musi ukraść bokserki Park Jongina i zmusić go do zerwania kontaktów z jego dziewczynami i chłopakami w przeciągu jednego tygodnia. Kiedy termin upłynie i Byun Baekhyun ukończy pomyślnie swoje zadanie, wygrywa drugi etap, tym samym zrywając z Kim Jonginem.
"Zasada 3 jest zbyt ciężka, Kyungsoo." Powiedział Luhan studiując wzrokiem kontrakt, natomiast Baekhyun nie zabierając głosu wpatrywał się w zbielałe knykcie Soo.
"Nie. Wiem, że Byun Baekhyun każe nam kupić sobie bardzo drogie rzeczy i właśnie dlatego musimy podnieść poprzeczkę, by w ten sposób strzec naszych pieniędzy."
Baekhyun zaśmiał się uroczo, kiedy Kyungsoo odpowiedział Lu ze śmiertelną powagą, następnie jedną dłonią odnajdując swój portfel i dla bezpieczeństwa mocniej go ściskając.
Zasada 4 – Byun Baekhyun ma znaleźć się w łóżku Park Chanyeola i spać z nim nago **Bez Seksu**. Następnie musi sfotografować nagiego Park Chanyeola jako dowód i na następny dzień z nim zerwać.
"Który normalny chłopak będzie spać z Byunem bez seksu po zobaczeniu jego dziewczęcego ciałka?" Skomentował Luhan, patrząc w dół na Baekhyuna, który widząc to, kopnął jelonkowatego chłopaka pod stołem.
"W tym rzecz, Baekhyun. Musisz bronić swojego dziewictwa."
"Oczywiście, że będę." Baekhyun uformował swoje palce w pięść, udając, jakby naprawdę czegoś bronił lub z kimś walczył. Następnie Baekhyun przechwycił kontrakt od Kyungsoo.
"Mam zamiar dodać zasadę 5."
Zasada 5 – Jeśli zadania powierzone Baekhyunowi zakończą się sukcesem, Do Kyungsoo i Luhan będą musieli kupić mu najnowsze Lamborghini.
"Czy to nie jest za drogie?"
"Jak to „za drogie"? Jest równe wartości serc trzech Parków." Odpowiedział zadowolony z siebie Baekhyun, podpisując dokument swoim imieniem.
Następnie podał kontrakt przyjaciołom, którzy również złożyli na nim swoje podpisy.
"Zrobię kopię dla ciebie i Luhana." Kyungsoo powiedział do dwójki przyjaciół, podnosząc się ze swojego miejsca i trzymając w dłoni papier, odszedł w szybkim tempie.
"Powodzenia, Baekhyun."
"Dzięki. Jestem naprawdę podekscytowany zabawą z sercami królów."
"Nie nazwałbym ich królami. Bardziej dzieciakiem, księciem i królem. Najstarszy faktycznie pasuje na króla, kiedy Park Jongin to raczej książę. Jednak niestety licealista, czyli najmłodszy z braci jest po prostu tylko dzieckiem."
Przez myśli Baekhyuna przeszła myśl o tym, że Luhan ma w zwyczaju patrzeć na kogoś w zależności od wieku tej osoby. Powoli przekręcił głowę w taki sposób, aby mieć lepszy widok na najstarszego z Parków i znów zabrał głos.
"Pamiętaj, że ci najmłodsi zawsze są też tymi najaktywniejszymi i mają zwinne ręce."
"Czy już zdążyłeś przestraszyć się Park Sehuna?"
"Nie, daj mi dokończyć. Młodzi ludzie mają miękkie i czyste serca. I o to właśnie chodzi. Mogę z łatwością przejąć jego sny i umysł i tak samo łatwo się go później pozbyć."
"Jesteś zbyt pewny siebie w pogrywaniu z nimi." Wypomniał mu Luhan, jednak Baekhyun nie zgodził się z jego słowami.
"Po prostu poczekaj, a sam zobaczysz." Baekhyun przerwał swoje słowa, by uśmiechnąć się do siebie pod nosem. "Sprawię, że cała trójka się we mnie zakocha."***
*Lodowy Książę – autorka przez takie określenie chciała podkreślić, że Chanyeol ma serce z lodu.
YOU ARE READING
Baekhyun & the Parks [ chanbaek ] - tłumaczenie
FanfictionAutor: @HHCB_Aeri12 Pairing: Chanbaek, Kaibaek, Sebaek Gatunek: Rodzina, Romans, Opowiadanie rozdziałowe Tłumacz: @ForeverIsAlwayss Beta: @varedur Opis: Baekhyun ma plan, by uwieść trzech braci Park, jednak zakochuje się w najstarszym z ni...