Na torze zauważyłem Lunę, która jednak jeździła z tym Simonem. Zacząłem się zastanawiać co się ze mną dzieje i dlaczego tak reaguję na widok Luny razem z Simonem. Z moich rozmyślań wyrwał mnie głos Gastona.
-Hej stary o czym tak myślisz. Dlaczego tak się patrzysz na Lunę ?
-Nie, ja o niczym po prostu patrzę na Lunę. Ona naprawdę świetnie jeździ.
-Tak wiem to jest jej marzenie i tylko na tym się skupiała.
-To chyba już od dawna się na tym skupia bo jeździ naprawdę genialnie.
-Matteo czemu tak przyczepiłeś się Luny ?
-No bo Jam&Roller nie długo organizuje konkurs dla par i jak myślisz zgodziłaby się ze mną wystąpić. Wiesz potrzebuję kogoś tak dobrego jak ja.
-Nie wiem czy się zgodzi, ale mogę jej szepnąć parę słów o tobie i o konkursie. Bo myślę że razem tworzylibyście zgraną parę i mielibyście sporą szansę wygrać, a do tego wszystkiego Luna spełniłaby swoje marzenia o zawodowej jeździe na wrotkach.
-Dzięki stary. Moglibyśmy być naprawdę świetną parą.
-Parą ?
-No chyba rozumiesz na wrotkach, przecież to jest twoja siostra nigdy bym przecież do twojej siostry nie podbijał.
-Dobra, ja spadam bo rodzice na pewno się martwią a miałem powiedzieć, że Luna wyszła.
-Jasne, do jutra w Blake.
-Spoko.
Miałem trochę wyrzuty sumienia właśnie okłamałem swojego najlepszego przyjaciela. Luna to naprawdę bardzo miła i fajna dziewczyna, podbiłbym do niej, ale zrobiłem sobie takie pierwsze wrażenie, że o jakiejś normalnej rozmowie mogę zapomnieć a co dopiero o randce. Z moich przemyśleń wyrwał mnie właśnie jej śliczny głos.
-Hej Królu Pawiu nad czym tak dumasz ?
Zapraszam to już kolejny rozdział dziś.
Komentujesz=Motywujesz
CZYTASZ
It is love ?
Teen FictionLuna i Gaston to rodzeństwo. Co się stanie kiedy Gastona zacznie odwiedzać nowy przyjaciel ? Czy dogada on się z jego siostrą ? Czy uczucie między nimi to miłość ?