In the search for happiness ♡ | N.H

3

To ten dzień . Jeden z najgorszych . Kiedy opuszczasz rodzinne miasto i się wyprowadzasz. W prawdzie nie sama , ale pójdziesz do nowej szkoły gdzie będą całkiem nowe osoby , nowe zwyczaje , całkiem inne otoczenie .
Zastanawiam się czy mnie polubią ? Czy raczej będę pośmiewiskiem ?
Czy będę miała wielu nowych  przyjaciół ?
A może jednak  nie...

- Jade!  Trzeci raz Cię wołam a ty leżysz i patrzysz się w sufit . Muszę wziąść numer do psychologa - tu się zaśmiałam- Chodź bo po dźwig zadzwonię i Cię z tąd zabierze ! Jeśli teraz nie wyjedziemy ucieknie nam samolot - nagle się ocknęłam i szybko zaczęłam się ubierać i wykonywać  poranną toaletę .

**
Siedziałam już w samolocie i patrzyłam przez okienko na piękną panoramę Londynu , w końcu nie wiem kiedy znowu tu wrócę .

Zawsze bałam się latania samolotami dlatego siedziałam z Toby'm , który ciągle rośmieszał mnie swoimi historiami o ufoludkach na jednorożcach . Nie mam zielonego pojęcia z kąd te dzieci biorą tyle pomysłów ...

- Jade ! - zawołał blondynek, patrząc się na mnie swoimi brązowymi oczami ,pełnymi radości - a co będzie jak spotkam tam gnoma z długą, rudą brodą ? - zapytał z przerażeniem

- Nie bój się . Obetnę mu ją i ucieknie gdzie pieprz rośnie - zaśmiałam się a razem ze mną Toby.
Jednak po chwili usnął , gdyż musieliśmy bardzo wcześnie wstać . Ja postanowiłam posłuchać muzyki dlatego założyłam słuchawki na uczy i odpłynęłam .

**

- Proszę o zapięcie pasów . Podchodzimy do lądowania - powiedziała kobieta .

Od razu zapięłam pas sobie i Toby'emu , który nadal smacznie spał .

Spojrzałam za okno i  się zakochałam . Wszędzie były łąki i pola . Po prostu cudownie ! I jeszcze to tak niebieskie morze .

**

Gdy wylądowaliśmy i zabraliśmy nasze bagaże . Zapakowaliśmy się w taksówkę i ryszyliśmy w stronę Mulingar , gdzie jest nasz nowy dom .

Jazda taksówką wypełniona była rozmowami i śmiechem z kierowcą . Ludzie do tych czas wydawali się bardzo mili i serdeczni. Widać , że dobrze im się tu żyje .

Kiedy dojechaliśmy ujrzałam piękny kremowy , dwu piętrowy dom z ciemno czerwoną dachówką i dużą ilością okien . Piękny .

Toby od razu wbiegł do środka a ja zaraz za nim . Salon był w jasnych kolorach ścian z czarnymi meblami i szarą kanapą i  dużym telewizorem .

Kuchnia w odcieniach czerwieni z drewnianymi meblami i dużym oknem na ogród .
Łazienka w kolorach czerni i bieli .
Jak narazie mi się podoba i to bardzo .

Poszłam na górę i otworzyłam pierwsze drzwi , za którymi był pokój w odcieniach beżu i bieli z ciemnymi meblami i rządkiem okien z balkonem , chyba jest rodziców, bo na środku stoi dwuosobowe łóżko .

Nastepny był pokój był w odcieniach zieleni , z drewnianymi meblami ,on musi należeć do Toby'ego .
Potem była łazienka urządzona tak jak ta na dole .
I ostatni pokój jest mój . Otworzyłam drzwi a moim oczom ukazał się duży pokój z dwoma oknami i balkonem . Ściany są w odcieniach bieli,szarości, meble z jasnego drewna a na środku stoi wielkie łóżko z ogromną ilością poduszek w jasnych , pastelowych kolorach .
Stwierdzam , że to będzie moje  ulubione miejsce w domu .

******************
Hejaszki !
Skończyłam pisać 3 rozdział . Jutro postaram się dodać rozdział jak Jade zapoznaje się z ... A z resztą nie zdradzę wam sami się przekonacie ( oj jaka ja zła muhahah)
Kto jutro do szkoły , pisać 😂 zostawcie mi komentarz , że to czytacie .
Pozdrawiam xx
Isia xx