9

59 6 6
                                    

*drugi tydzień szkoły*

-Ta baba od fizy się na mnie uparła!-usłyszałam gdy tylko wyszłyśmy z Emmą z klasy - Jak to tak pytać z tego co miała nam dzisiaj tłumaczyć ?!

Słuchałam jak dziewczyna rozczula się nad jej 'niewdzięcznym' losem.

- Głuptasie, przecież dostałaś czwórkę- powiedziałam, przewracając oczami.

- Ale ona jest niesprawiedliwa!- krzyczała wymachując rękoma .
W tej samej chwili przechodziła koło nas pani Darczyk, niestety nie za dobrze się to dla niej skończyło, gdyż jej nos zaliczył spotkanie z pięścią Emmy.

-Mój nos ! Mój nos ! Dziecko , coś ty zrobiła ?! -wszyscy patrzyli się na zaistniałą sytuację , a ja stałam jak wryta i nie wiedziałam co robić.

-Przepraszam Panią bardzo , to było niechcący -tłumaczyła dziewczyna.

-Nie obchodzą mnie twoje przeprosiny , muszę szybko iść do pielęgniarki- takim oto akcentem zakończyła emocjonującą dyskusję , której świadkami była połowa liceum. Szybkim krokiem poszła do gabinetu trzymając się za uszkodzoną część twarzy

-Teraz to już po mnie.
-To za tą czwórkę z odpowiedzi - przytuliłam ją i razem zaczęłyśmy się śmiać. Była teraz długa przerwa, tak więc udałyśmy się pod salę numer 18 .
Historia. Może być ciekawie.

Usiadłyśmy na ławce pod drzwiami rozmawiając na wszystkie możliwe tematy.

-Wiesz co ?- spytała Emma.
-Co?
-Jednorożce są fajne, bo mają takie kolorowe grzywy.
-Ja tam wolę koale.
-Koale to debile- powiedziała i razem dostałyśmy nagłego ataku śmiechu.

Chwilę potem rozległ się dźwięk dzwonka zwiastujący koniec przerwy, za to początek kolejnej lekcji.

Wszyscy weszli do klasy. Harold i ja zajęliśmy miejsca w ostatniej ławce w środkowym rzędzie. Harry to wysoki chłopak z niegdyś długimi, brązowymi lokami , a teraz krótko ściętą grzywką. Warto wspomnieć o jego niecodziennym , bo zielonym kolorze oczu.

-Harry Edwards ?
-Nie ma mnie
- Oh , naprawdę ?
-No dobrze , jestem obecny- powiedział zdegustowany Harold.

Po przeczytaniu listy obecności pani wyszła z klasy, a chwilę potem wróciła z jakimś chłopakiem. Zaraz, zaraz ... To przecież...

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Hej kochani!
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i głosy,które motywują mnie do dalszego pisania!
Jak myślicie kim będzie ten nowy uczeń ?

Isia xx






In the search for happiness ♡ | N.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz