#2

113 11 0
                                    

Stałem przed tablicą w sali chemicznej. Po raz kolejny spojrzałem bezradnie na zadanie umieszczone w podręczniku. Pustka, kompletna pustka. Czułem ten wzrok, wzrok tych wszystkich ludzi. Słyszałem ich myśli.

idiota

debil

frajer

marnotrawstwo przestrzeni

matoł

nieuk

śmieć

kretyn

Nauczycielka wstawiła mi jedynkę do dziennika i pozwoliła usiąść. Oczywiście nie obyło się bez wyśmiania mnie przy innych uczniach. Wszyscy się śmiali, a ja chciałem się rozpłakać.

-znam sposób jak pozbyć się twojego bólu Michael...

Spojrzałem na swoje nadgarstki.

✔Alice, moja nowa przyjaciółka || M.C✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz