#5

88 11 0
                                    

Przejechałem po nadgarstku lewej ręki.

Jedno cięcie.

Drugie cięcie.

Trzecie cięcie.

Odczułem ulgę. Dosłownie moje zmartwienia i smutek zniknęły. Zastąpiło je lekkie szczypanie. To jest o wiele bardziej przyjemniejsze niż myślałem.

- Mówiłam ci to od samego początku Michael ...

Roześmiałem się widząc ledwo wypływającą krew z ran. Zaraz jednak pomyślałem, jak zareaguję na to moja mama? Będzie zła...

- Nie możesz jej powiedzieć! Ona ci zakaże tego robić! Zabroni ci uciec od twoich myśli!

Masz rację nie mogę, ale może...

-Nie myśl o tym...

Poczułem jakby ktoś za mnie zrobił czwarte cięcie.

✔Alice, moja nowa przyjaciółka || M.C✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz