Kurek: A soe naebalem
Kubiak: O kurwa
Kasia: Onie
Zatorski: Spokojnie, ja to ogarnę, już dzwonię po egzorcystę
Włodek: Masz numer: 666 666 666
Kasia: Wojtek ty bezbożniku! Jakby to moja babcia widziała
Włodek: Chroń Boże od tej kobiety
Łomacz: Szybko cię nawróciła
Kurek: Kesyem sam zafna mnoe noe chcr
Kubiak: Idź wytrzeźwiej, bo jeszcze do twojej ex zadzwonisz
Kurek: Darousia mi ro samo poeiedziala
Kasia: Dariusia to jego była, co nie?
Kubiak: Ta
Kłos: Czasami tak sobie leżę i myślę o tym z jakimi debilami żyję
Kasia: Wypraszam sobie!
Bieniek: Wróciliśmy :D
Kinga: Cali, zdrowi i wypoczęci ;)
Kurek: Nawrt ten rudy ma dzoewczynr
Bieniek: Nie jestem rudy pijaku i degeneracie
Kasia: Spać mi się chce
Kubiak: To idź, jakoś sobie z nim poradzimy
Kasia: Nie, bo Lewa mówi, że można jeść do dwóch godzin przed spaniem, a nie minęła jeszcze godzina
Kubiak: Wiesz, że to nic nie da jak będziesz leżeć?
Kasia: Nie niszcz mi marzeń
Wrona: Hej moi mili :D
Kubiak: Kurek pijany, ten naćpany
Zatorski: On nie jest naćpany tylko zakochany <3
Kurek: Takiw sano gowno
Kasia: Ktoś tu ma depresję
Kubiak: Chyba ktoś tu ma chcicę
Zatorski: Jak będzie w dużej potrzebie, to sobie sam pomoże
Kubiak: On już jedzie na ręcznym hoho i jeszcze trochę
Wrona: Aneta chce się wprowadzić
Ola: Oł
Kubiak: Andrzej. Istnienieje pewne tajemnicze, cudowne, wielofunkcyjne słowo, używane codziennie nieraz. To słowo to nie, kretynie
Kasia: A pewne zdanie, używane znacznie rzadziej, ale w twoim przypadku równie przydatne i piękne. Zrywam z tobą
Wrona: To nie jest takie proste
Kubiak: Właśnie, że tak
Wrona: Chciałbym, ale ona mnie ujebie
Kasia: Niby jak?
Wrona: Nie mam ochoty teraz o tym pisać, jestem zmęczony. Dobranoc
Kasia: Ech branoc
Kubiak: Pa
Ola: Miłych snów Wronuś :)
CZYTASZ
Text me after Rio
FanfictionOpowiadanie jest pisane wiadomościami, ma na celu rozbawić czytelnika moim żenującym poczuciem humoru i zachowaniem głównych bohaterów, którymi są polscy siatkarze. Za uszczerbki na zdrowiu psychicznym nie odpowiadam. Proszę traktować ten twór z dy...