Kasia: Ogarneliście się już?
Kurek: Zagrywki Bieńka sprawiły, że stałem się wierzącym dude
Wrona: Ta
Kasia: Dobrze, że Kubiak dał mi bilety za darmo, bo na tą Rosję to szkoda hajsu by mi było
Kurek: Ranisz
Kasia: Motywuję, macie mi wygrać ME koty
Łomacz: To wszystko przez to, że wpuszcza Fabiana
Włodek: Przynajmniej macie pewność że USA na mistrzostwach nie będzie
Kubiak: No nie gadaj
Włodek: Powiem wam więcej, Iranu też nie
Kurek: To niemożliwe, żebyś miał tak ogromną wiedzę! Byłeś na matgeo?
Włodek: Zawsze chciałem być matem
Kasia: Ja też, byłabym najgorętszym mężczyzną na świecie
Włodek: Jezu a ta znowu
Kłos: Ty lepiej mów jak ci się prezent podoba
Kasia: Masz na myśli ten samotny rejs dla singli na Pacyfiku?
Włodek: Coooooooooo
Kasia: Żartuję, PS4 mi kupili rachunku po angielsku
Kubiak: Rachunku po angielsku?
Łomacz: The bill XD to ma sens
Muzaj: Nic nie ma sensu
Kurek: Onie znowu ten
Kasia: Zostawcie go, biedak przeżywa roztrój nerwowy
Muzaj: Mógłbym wbić do kogoś z was? Jest mi przykro
Zatorski: Przyjedź do mnie, Aga zrobi ci kotleta
Wrona: Czy ktoś powiedział kotlet?
Ola: ~,~
Kurek: A co? Zawiało na tym festiwaliku?
Wrona: A żeby ci tam spadł kurwa deszcz bucu opolski
Kurek: O to się nie muszę martwić. Muzaj pochłania całą złą pogodę
Muzaj: A gdybym tak pojechał w Bieszczady w poszukiwaniu mojego prawdziwego "ja"?
Kasia: Nie.
Kubiak: Jezu zostawiła cię dziewczyna, bo to pierwsza
Muzaj: A miała być jedyna
Muzaj: Chyba zacznę pisać wiersze o moim bólu wewnętrznym
Ignaczak: Od pisania wierszy, to tu jestem ja kolego, a to że ostatnio nie mam weny to nie znaczy, że masz to wykorzystać
Włodek: Spoko Maciek, i feel you bro. Spotkamy się za niedługo to sobie pogadamy
Wrona: Założycie klub porzuconych przez swoje kobiety?
Ola: Chcesz do nich dołączyć?
Muzaj: W sumie to ja ją porzuciłem
Kubiak: Czekaj czekaj co
Muzaj: No tak
Lemański: To czemu ryczysz po nocach?
Muzaj: Bo to takie dramatyczne. Może jakaś poleci na moją wrażliwość
Lemański: Z tą twarzą to szczerze wątpię
Włodek: Teraz to mnie wkurzyłeś. Idę do swojej samotni
Kasia: Blahblahblah
Kasia: Pojadę tam do ciebie
Włodek: Serio?
Kasia: Miałam na myśli Muzaja
Włodek: Ech miej człowieku nadzieję
Muzaj: Dzięki kocico wyrwiemy sobie kogoś
Lemański: Chyba kapustę
Kasia: Ale z tą kocicą to ty hamuj
Kubiak: Pojebańcy jacyś
CZYTASZ
Text me after Rio
FanfictionOpowiadanie jest pisane wiadomościami, ma na celu rozbawić czytelnika moim żenującym poczuciem humoru i zachowaniem głównych bohaterów, którymi są polscy siatkarze. Za uszczerbki na zdrowiu psychicznym nie odpowiadam. Proszę traktować ten twór z dy...