Michał Kubiak dodał do konwersacji użytkowników Maciej Muzaj i Olek Śliwka
Kubiak: Kto wygrał mecz?
Kurek: Polska suki
Kubiak: Ale hamuj bo mi przykro
Kurek: Och przepraszam kotku nie chciałem
Lemański: Jezu mieliście Śliwki nie dodawać
Śliwka: Aha, a to niby czemu?
Ignaczak: Nie żeby coś Leman, ale wpadłeś jak śliwka w kompot ;D
Lemański: Żartowniś
Muzaj: Uuuuu a co tu się odbywa
Włodek: Cześć Leo
Muzaj: Maciek Wojtek, znamy się
Wrona: Jaki kraj taki Messi
Muzaj: Aaaaa, śmieszki kurczę :)
Kasia: Nie słuchaj ich, ładnie ci
Włodek: Też mam tak się przefarbować?
Kasia: Nie, tobie nic nie pasuje.
Włodek: ...
Lemański: A ja?
Kasia: Kolego, mam 162 cm
Lemański: Centymetry nie grają roli
Kurek: A jakby miała tyle w pasie, to nagle byłby problem
Kasia: Jestem od ciebie o jakieś 53 cm niższa
Kasia: Łamałbyś sobie kręgosłup przytulając mnie
Lemański: Czasami warto
Zatorski: Bartek idź spać, smerfy już się skończyły
Kasia: Mam chłopaka, którego naprawdę kocham
Włodek: Awww ale mi miło
Kasia: Miałam na myśli słonia Stefana Włodek
Włodek: Ta miej człowieku nadzieję
Ignaczak: Chłopcy dobrze się spisują, we Włoszech Brazylię pokonują. Lemański znów nieudolnie podrywa, chyba już kwiatki na polanie zrywa. Wojtek się gotuje, bo już feelsów nie kontroluje. Maciek Muzaj nasz Messi kochany, chyba już powoli tęskni do mamy
Kurek: Podziwiam Krzychu jak zmieniasz temat
Ignaczak: Do usług, a teraz pozwólcie że oddalę się do snu
Kubiak: Już ten wiek
Śliwka: Nie żeby coś, ale trener kazał nam iść spać o 22
Wrona: To czemu jeszcze nie śpisz?
Kłos: Bo mu Wrona kracze za oknem kurwiu
Wrona: Dzięki maj frend
Lemański: Mówiłem, żeby go nie dodawać
Lemański: Jutro będzie na treningu "A panie trenerze bo Zati to był dostępny o 22:06, a Kubiak o 22:49"
Lemański: Pewnie ma specjalny zeszyt, w którym to zapisuje
Śliwka: Przesadzasz
Włodek: Na pewno nie śliwę
Łomacz: Badum tsssssy
Kubiak: Tylko Kochanowskiego nie ma, śpi?
Śliwka: Padł chwilę po kolacji
Śliwka: Klaskanie w kwadracie takie męczące
Lemański: A to było chujkowate akurat
Kubiak: Koniec kłótni, do łóżek
Kurek: A tata Dziku poczyta baję?
Kubiak: Yhy o sierotce Bartoszce
Lemański: Brzmi jak fakt w sumie
~*~
Co to był za mecz, dlatego kocham siatkówkę
CZYTASZ
Text me after Rio
FanfictionOpowiadanie jest pisane wiadomościami, ma na celu rozbawić czytelnika moim żenującym poczuciem humoru i zachowaniem głównych bohaterów, którymi są polscy siatkarze. Za uszczerbki na zdrowiu psychicznym nie odpowiadam. Proszę traktować ten twór z dy...