Text me after Rio

76

Kubiak: No i jak? Dałeś radę?

Kochanowski: No włamałem się na konto Kasi i odblokowałem Włodka

Kubiak: I napisałeś do niego, że muszą pogadać?

Kochanowski: Tak

Kochanowski: Szczerze, to wątpię, że to wyjdzie

Kubiak: Słuchaj kapitana

Kochanowski: A jak się wkurwią jeszcze bardziej?

Kubiak: To się poddamy

Kochanowski: Ale nie mów Kasi, że to byłem ja, bo ona mnie zabije, a ma do mojego mieszkania bliżej niż ja do kwadratu

~*~

Kasia: Musimy pogadać

Włodek: Chyba już powiedziałaś mi wszystko

Kasia: Co

Włodek: No chciałaś ze mną pogadać

Kasia: Nie mam pojęcia o co ci chodzi, ale skoro chcesz pogadać, to o czym? Zapraszasz mnie na ślub?

Włodek: Nie rozumiem

Włodek: Ty tego nie chciałaś

Kasia: Czego? Przenieść się do Warszawy?

Włodek: To nie o to chodziło

Włodek: Tego wieczoru chciałem ci się oświadczyć, a ty nawrzeszczałaś na mnie, że nie powiedziałem ci o ONICO

Kasia: Nie wiedziałam nic o oświadczynach

Włodek: Chyba o to chodzi, żeby nie wiedzieć

Kasia: A to z Sylvią?

Włodek: Zrobiłem to pod wpływem emocji

Włodek: Byłem rozczarowany, wściekły

Włodek: Chciałem ci coś udowodnić

Kasia: Nie musiałeś. Byłam zła, że to przede mną tak długo ukrywałeś

Włodek: Teraz jest już za późno, musiałbym odwołać ślub, a moja mama tego nie zniesie

Kasia: Wcale nie musisz

Kasia: Możemy zamienić pannę młodą

Włodek: Sylvia mnie chyba zabije

Kasia: Albo zrobi to ona, albo ja

Kasia: Wybieraj

~*~

Kubiak: Przeczytałeś ich rozmowę?

Kochanowski: Dajmy im prywatność

Kubiak: Pierdolenie

Kubiak: Idź czytać

Kochanowski: Mam swoje zasady

Kubiak: Mam jej napisać, że włamałeś się na jej konto?

Kochanowski: Mówiłem coś o jakiś zasadach? Kłamałem

Kubiak: Dobry chłopiec