Nazywam się Roxanne Holmes. Jestem przyrodnią siostrą Sherlocka i Mycrofta Holmes'ów. Jestem najmłodsza. Między mną a Sherlockiem jest jedenaście lat różnicy a między mną a Mycroft'em jest osiemnaście lat różnicy. Zapewne zastanawiacie się, kto kogo zdradził. Otóż mój ojciec William zdradził swoją żonę Violet. To była tzw. przygoda na jedną noc. Urodziłam się, gdy mama miała 29 lat. Ojciec wrócił do swojej żony, która mu przebaczyła a nas zostawił i nawet nie wiedział o moim istnieniu. Od momentu, kiedy miałam ukończone dwa latka moja mama zaczęła brać narkotyki. Wtedy pojawiła się u mnie nyktofobia (lęk przed ciemnością i czasem zdarzyło się jej podać przez pomyłkę (nieświadomie) zamiast moich leków swoje narkotyk. Kiedy je brała tłumaczyła się, że to rozjaśnia umysł, więc pomoże to w jej karierze naukowca. Gdyby William Holmes jej nie zostawił to by nie zaczęła ćpać a ja nie miałabym tej durnej fobii. Wychowała mnie mama narkomanka będąca kiepskim naukowcem. Kiedy miałam siedem lat mama była ciężko chora i mogła lada dzień umrzeć. Miałam rozpocząć naukę w szkole, ale pierwszego dnia nauczyciel odesłał mnie pierwszego dnia do domu mówiąc, że moja wiedza wykracza poza mój wiek i wiem więcej niż nauczyć można się w podstawówce. Gdy mama dowiedziała się, dlaczego nie jestem w szkole uśmiechnęła się tylko i zasnęła. Następnego dnia, gdy ją odwiedziłam dowiedziałam się, że umarła. Załamałam się. Chodziłam bez celu po ulicy a później wróciłam do domu. Jakaś rodzina mnie zaadoptowała. Szkołę ukończyłam, jako siedmiolatka. Gdy wracałam do „domu" wpadłam na kogoś.
To moja pierwsza praca tutaj umieszczona. Liczę, że was zaciekawię i będziecie chętnie czytali :)
CZYTASZ
Holmesów... trzech? [Zakończona]
Fiksi Penggemar23 letnia socjopatka opuszcza rodzinne strony i jedzie do Londynu. Jak najstarszy brat zareaguje na wieść o przyrodniej siostrze? Czy odnajdzie się w Londynie i poradzi sobie ze śmiercią najbliższej jej osoby?