21.

2.1K 91 1
                                    

Pov.Milena.


-GOOOOOOL! - krzyknęliśmy wszyscy w tym samym momencie kiedy Lewandowski wbił Portugalczykom gola.

Do pierwszej połowy prowadziliśmy 1:0. W trakcie przerwy zauważyłam , że każdy ma już dość. Nie tyle gry co chamstwa przeciwników.

W drugiej połowie , po golu Sanchesa  siedziałam jak na szpilkach modląc się aby któryś z Polaków trafił tego jednego  jedynego gola i obyło się bez karnych. Niestety moje modły nie zostały wysłuchane.

Jako pierwszy z naszej reprezentacji zaczął Robert. - celny. Portugalia nie została dłużna.- celny.

Gdy nadszedł czas Błaszczykowskiego  pomimo tego iż byłam dość daleko od niego zauważyłam,  że jest zdenerwowany.

Ruszył ... Piłka leci minimalnie nad ziemią w stronę lewego boku i ...obronił.Wyswobodziłam się z uścisku Bartka oraz Mariusza i udałam się z powrotem do szatni. Nikogo tam nie było oprócz ochroniarza który i tak nie zwracał na mnie uwagi , ponieważ zawzięcie oglądał mecz. Usiadłam na krześle , zaraz obok stołu gdzie stały wody przygotowane dla piłkarzy. Po około pięciu minutach drzwi do szatni się otworzyły i do szatni weszli smutni piłkarze. Smutni ? Mało powiedziane.Mieli łzy w oczach. Czyli wracamy do domu. Uśmiechnęłam się pocieszająco do Kuby i wyszłam , żeby mogli się w spokoju przebrać.

-Miło mi było cię poznać Milenko i myślę , że jeszcze nie raz się spotkamy zważywszy iż jesteś siostrą Lewego oraz dziewczyną Kapustki. - powiedział pan Nawałka posyłając mi lekki uśmiech.

-Pana też miło było poznać i  mam zamiar pokazać się jeszcze na eliminacjach do mistrzostw świata. - odparłam. Po tej krótkiej rozmowie trener Nawałka wszedł do szatni chłopaków i z tego co słyszałam zaczął ich pocieszać.

Siedziałam tak sobie na korytarzu , gdy podszedł do mnie we własnej osobie Ronaldo. Kiedyś to bym się ucieszyła , nawet bardzo ,ale teraz wymiotować mi się chcę jak o nim słyszę a co dopiero widzę.

-Hi cute. - powiedział lekko się uśmiechając. Witam śliczna

-How can it help you? - spytałam. W czym mogę pomóc ?

-Photo ?

-Um... Okay. - odparłam lekko zmieszana.  Zrobiłam kilka zdjęć z Portugalczykiem i pożegnałam się z nim pod pretekstem zbiórki w szatni. Gdy tylko Cristiano zniknął z pola widzenia odetchnęłam z ulgą. Co jak co ,ale tego gościa nie znoszę ,lecz zdjęcie zawsze się przyda , prawda ?

Nadszedł czas różnych wywiadów. O dziwo zostałam poproszona do udzielenia jednego z nich.

-Co czujesz teraz ? Teraz gdy poznałaś swojego brata , bo z tego co się orientuję to go nie poznałaś , i Bartka ? - zapytał jeden z dziennikarzy. - A najważniejsze , jak się czujesz po tym meczu ?

Tego uczucia nie da się opisać. Z jednej strony jestem bardzo szczęśliwa , że w końcu poznałam swojego brata którym okazał się Robert i , że poznałam Bartka którego bardzo kocham. Z drugiej strony czuję smutek , że to wszystko tak się potoczyło. I tu nie chodzi o ten mecz. Jeden przegrywa , drugi wygrywa i to jest normalne , tylko chodzi mi o te wszystkie przykre wydarzenia które zdarzyły się we Francji. - odparłam.

-Rozumiem , że nie chcesz o tym mówić a my nie będziemy w to wnikać. Jak znalazłaś się tutaj we Francji , z reprezentacją ?

-To było jakoś na początku kwietnia. W telewizji ogłosili ogólnopolski konkurs dla młodych sportowców. Nigdy nie uważałam , że jakoś super jestem wysportowana , więc nawet nie pomyślałam aby wziąć w nim udział , nawet dla żartów. Następnego dnia po przyjściu do szkoły dowiedziałam się iż moi przyjaciele zgłosili mnie do właśnie tego konkursu i za tydzień przyjedzie jakieś jury i oceni mój talent. Na początku byłam na nich wściekła , ale z biegiem czasu dziękowałam im za to. I dwa tygodnie przed wyjazdem otrzymałam wiadomość, że wygrałam konkurs i jadę do Francji. I tak o to jestem. - zaśmiałam się na to wspomnienie.

 Po skończonym wywiadzie , jak każdy piłkarz udałam się do specjalnego ośrodka transportu , który miał zawieść nas na lotnisko. Każdy był jakiś zgaszony , trzymał się z dala od wszystkich.Nawet  Bartek. Co prawda usiadł ze mną w samolocie ale nie powiedział ani słowa aż do hotelu.


________________

Nie każda informacja jest tutaj prawdą :')

Przyrodni BratOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz