Trzy dni później miał odbyć się pogrzeb Josha. Melanie ciągle spała u nas, nie chciała wracać do swojego domu, od razu podjęła decyzję, że go sprzeda.
Matt trzymał Ashton'a w nosidełku i razem ze mną patrzył na Mel, która stała nad jego trumną i nie miała zamiaru odejść.
Spojrzałam na niego i pokiwałam głową.
- Mel, chodźmy...
- Nie.
- Mel... Proszę... To już nic nie da...
- Wrócę później.
- Dobrze Mel, będziemy czekać. - odezwał się Matt i złapał mnie za rękę.
- Matt ona nie da rady.
- Wiem, też się martwię, ale pomożemy jej. Jestem mu to winien. Straciłem najlepszego przyjaciela przez tę jebaną robotę. Jestem kretynem...
- Ash śpi?
- Nie... Leży. - powiedział.
- Wracajmy. Mam dość na dziś...
↪ 8 miesięcy później
- Kelly ja chyba rodzę!
- Nie chyba, tylko na pewno. Masz skurcze?
- Tak!
- Chodź do samochodu, w miarę szybko.
Po jakimś kwadransie byliśmy w szpitalu.
- Jezuuu Kelly, nie mówiłaś, że to tak boli!
- Przyj i głęboko oddychaj... Zaraz ją zobaczysz! - mówiłam.
- Ja pierdole!
- Już coś widzę, Mel dajesz!
Nagle po sali rozległ się płacz nowonarodzonego dziecka, a dokładniej dziewczynki. Miała prześliczne oczy po Joshu - niebieskie i krótkie blond włoski.
Mel zaczęły spływać łzy...- Pheobe witaj na świecie. - powiedziałam.
↪ rok później
Melanie codziennie odwiedzała Josha na cmentarzu, chyba nie było chwili kiedy on nim nie wspominała. Nie potrafiła zapomnieć, ani pogodzić się z myślą, że już nigdy z nim nie porozmawia, nie przytuliłam go, nie pocałuje...
Pheobe była jej oczkiem w głowie, z resztą bardzo podobnym do taty. To ona trzymała ją przy życiu. Mel w końcu poszła do pracy, poznała nowych ludzi i otworzyła się na świat. Któregoś dnia spotkała Nathana... Tak, mojego przypadkowo poznanego znajomego, z którym niedawno się związała. Czy są szczęśliwi? Widocznie tak...Co robię ja i moja mała rodzinka?
W końcu zrozumiałam jak to jest być matką. Miewam czasami te gorsze dni, ale Ashton ma już ponad rok i jest ślicznym chłopcem, istną kopią ojca. Matt? Nigdy nie wrócił do swojej dawnej nielegalnej pracy.
Stracił to, co najważniejsze w życiu - przyjaciela, powiernika, kogoś, kto był dla niego jak brat. Do dzisiaj żałuję, że nie zrezygnował wcześniej z tego, co robił...The End
CZYTASZ
Faith, Hope & Love - I. She Is My Bad Girl
ChickLitKelly to urocza dziewczyna zakochana w gangsterze, który nie zamierza zmienić swojego sposobu na życie. Kiedy okazuje się, że para spodziewa się dziecka wszystko nagle się komplikuje. Najwyżej notowane: #6 TAJEMNICA/THRILLER #1 LITERATURA BABSKA #20...