4.

54 12 1
                                    

    Ten rozdział dedykuję dla :

- DaviriaAliud za pomocną dłoń nie tylko w kwestii książki )

******



- Zostań tutaj - powiedziała.

Po czym zniknęła w głębi swojego mieszkania. Po pięciu minutach przyszła z miską ciepłej wody i czystym ręcznikiem. Uklęknęła zaczynając zmywać zaschniętą krew mi z twarzy.

- Niech pani przestanie... proszę!- syknęłam z bólu.

- No dobrze skoro nalegasz... -  odparła nauczycielka zatroskanym głosem.

Chciałam powiedzieć jej dziękuję czy coś w tym stylu ale usłyszałam wielki huk.

- To chyba mój tata... jest bardzo zły... i kopie pani po drzwiach... - powiedziałam przerażona.

Skończyłam mówić bo miałam wrażenie że moja sąsiadka niczego nie słyszała przez te okropne huki.

- Oddaj mi moje dziecko!!!... - krzyczał dostarczając kolejnej porcji hałasów.

Po chwili tata ucichnął. Było słychać cichy brzdęk łańcuchów roznoszący się po klatce schodowej.

Nauczycielka podeszła do mnie i zaczęła coś szeptać mi na ucho. Zrozumiałam tylko tyle że zaraz do mnie przyjdzie. Idzie pogadać z moją mamą i policjantami. Po chwili dodała że ma bardzo dobry sok w lodówce i że moge go wypić. Rozejrzałam się w około i zauwarzyłam że mieszkanie nauczycielki jest bardzo ładne...

Nie zauważyłam tego wcześniej. No bo kiedy ?

                       ******

Przepraszam że tak
kruciutko...  Następna część wyjdzie ok za tydzień i będzie dłuższa. Dziękuję wszystkim za głosy i za chęć czytania tej książki. :)

Historia prawdziwego życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz