Nowa praca

29 0 0
                                    

Po wielu trudach znalazłam ją. Fakt nie była dużo płatna ale cóż zawsze coś. Pracowałam 8 godzin na zmiany przez co nie miałam czasu dla chłopaka. Było mi smutno z tego powodu ale trzeba było pomagać młodym narkomanom. Sama w to bagno wpadłam i nie ukrywam ciężko jest. Po przeszczepie dużo się zmieniło. Nie mogę wiele rzeczy. W sumie jestem sama sobie winna. Mam wsparcie i dziękuję za opór tym którzy o mnie walczyli bo byłam gotowa odejść z tego świata. Pracuję jako producentka mięsa do kebabów. Praca taka sobie ale gastronomia nie poczeka klienci przyjdą głodni i trzeba coś podać. Jakoś mi leciał czas i nie myślałam nad przeszłością i swoimi niedawnymi błędami. Nie analizuję tego co się stało. Po pracy idę do kina. Kiedy chodzimy do miejsc publicznych nasze życie seksualne rozkwitło ale to tylko prywatne szczegóły. Znowu się kochaliśmy ale zanim to zrobiliśmy to zawsze zaczyna się od wina i pytanie czy tego oboje chcemy. Ale jest zawsze na tak. Kochamy się cały wieczór i noc i zawsze jest cudownie. Tylko dlaczego ostatnie te wydarzenia dużo zmieniły. W sumie przed przeszczepem nie mogliśmy przelamać lodów bo coś blokowało nasze uczucia. Nie czuliśmy potrzeby pocałunku jak każda para no bo po co. Mieliśmy wcześniej różne podejścia do wielu spraw. Gdyby nie te ostatnie wydarzenia wiele spraw by tak się nie potoczyło jakbyśmy tego chcieli.

Moje życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz