chapter song = aerosmiths - i don't wanna miss a thing
(z tej piosenki da się zrobić kilka rozdziałów im not kidding)
yoongi i hoseok są razem w rockowym zespole
i like this concept a lot bYe
miłego czytania!! (◕‿◕✿)
_________
Ciche zwieńczenie piosenki zadrżało w powietrzu. Jej ostatnie akordy grały w uszach Hoseoka, dzwoniły niczym dzwony. Z zamkniętymi oczami odchylił głowę, przyjemne mrowienie spokoju łaskotało go w szyję.
Zamiast strun gitary - zadźwięczała cisza.
Przekręcił się na bok, nadal z zamkniętymi oczami. Z potarganymi włosami i spierzchniętymi wargami. Yoongi siedział tuż przy nim, trzymając w dłoniach elektryka, którego kabel zagubił się gdzieś w grubej warstwie koców. Zachodzące słońce farbowało wnętrze samochodu pomarańczą i czerwienią.
- Zagraj to jeszcze raz - poprosił Hoseok miękkim głosem. Słyszał naprawdę wiele wspaniałych muzyków, wielkich, niesamowicie utalentowanych, ale Yoongi - od pierwszego przesłuchania - miał brzmienie, do którego się powracało.
Za każdym razem z coraz większą chęcią.
Nie można było porównywać go z Mayallem, Slashem, Hendrixem czy jakąkolwiek inną legendą.
Ale Hoseok nadal był przekonany, że gra Yoongiego mogła wywołać sztormy topiące największe okręty i pożary pochłaniające metropolie.
Yoongi spojrzał na Hoseoka spod zmrużonych powiek, palce nadal umieszczone na gryfie w akordzie G. Długi ogon smoka, którego miał wytatuowanego na ręce, owijał się mu wokół nadgarstka.
— Hoseok, gram to już z dziesiąty raz, może powi–
— Ćśś... — Hoseok uniósł palec wskazujący do pełnych warg ozdobionych pieprzykiem. — Mniej gadania, więcej grania.
I znów zamknął oczy.
Nie musiał czekać długo. Yoongi po chwili szarpał strunami, a w uszach Hoseoka na nowo pojawiła się cudowna melodia.
— I could stay awake... Just to hear you breathing... — wychrypiał Hoseok pół śpiewem. Yoongi zerknął na niego kątem oka, na jego rozchylone wargi, na skórę rozświetloną blaskiem zachodzącego słońca. Zajrzał prosto w ciemne oczy. Wbite prosto w niego. — Watch you smile when you're sleeping...
Yoongi nie przestawał grać, wpatrując się w usta Hoseoka, z których płynęły szorstkie, głębokie dźwięki. Przymknął oczy, jego palce swobodnie poruszały się po gryfie, szarpały struny z pewnością. Słuchał.
Słuchał Hoseoka.
Słuchał jego uśmiechu.
Delikatnego, zaledwie kącikiem ust.
— Cause even when I dream of you... The sweetest dream will never do, cause I'd miss you, baby... And I don't wanna miss a thing.
Yoongi dołączył się w ostatnim momencie.
Ich głosy zharmonizowały się płynnie i tak naturalnie, jakby zostały stworzone tylko po to, aby razem istnieć.
Hoseok miał zamknięte oczy, pod powiekami wyobrażał sobie palce Yoongiego podróżujące po strunach, jego włosy rozrzucone po twarzy... Dokładnie jak wczoraj w nocy.

YOU ARE READING
rockman;;yoonseok
Hayran Kurgufell in love with a [boy]/i fell in love once/and almost completely